Według informacji przekazanych przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie mężczyzna, który jest podejrzany o zabójstwo 65-latka na warszawskiej plebanii, przed zdarzeniem zażywał narkotyki.
Do zdarzenia doszło w kwietniu. Napastnik wszedł do budynku parafii świętego Augustyna, po czym zaatakował siedzącego 65-latka, który miał się przygotowywać do spowiedzi. Na pomoc poszkodowanemu ruszył ksiądz, który doznał obrażeń twarzy. 65-latek został przewieziony do szpitala, gdzie później zmarł. Napastnik stracił przytomność chwilę po zatrzymaniu.
„Z opinii biegłego wynika, iż we krwi podejrzanego Jana B. stwierdzono obecność tetrahydrokanabinolu, jest on głównym składnikiem psychoaktywnym produktów ziela konopi innych niż włókniste, oraz jego metabolitów” — poinformował Łukasz Łapczyński.
Podejrzany nie przyznaje się do winy, twierdzi, że nie pamięta całego zdarzenia. Prokuratura prowadzi działania, które mają rozstrzygnąć, czy mężczyzna w chwili dokonania zabójstwa był poczytalny.