663
Jak już pisaliśmy w poprzednim artykule, w ubiegłą sobotę naprzeciwko Dworca Centralnego doszło do strzelaniny. Jedna osoba została ranna, a napastnikowi postawiono zarzuty. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Zarzuty mają dotyczyć bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przypominamy, że napastnik został obezwładniony przez pracowników ochrony dworca. Według nieoficjalnych informacji wynika, że napastnik był pod wpływem alkoholu, a broń, z której strzelał to glock.
„Na szczęście oprócz draśnięcia nikomu nic się nie stało. Skończyło się na strachu. Postrzelonego na miejscu opatrzyli wezwani ratownicy z pogotowia ratunkowego, ale nie było potrzeby kierowania go do szpitala„ – poinformował wcześniej Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.
1 komentarz
Czemu brak informacji o tym, że zarzuty dotyczą również nielegalnego posiadania broni a jest informacja o tym, że to był Glock?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.