Swoje funkcje stracił naczelnik i jego zastępca jednego z oddziałów terenowych Straży Miejskiej. Zdegradowana została także sekretarka, która mieszka w bloku w pobliżu śmietnika na którym znaleziono notatki.
O sprawie pisaliśmy jakiś czas temu. Odbiła się ona szerokim echem w Warszawie i nie tylko. Na jednym z warszawskich osiedli na śmietniku dozorca znalazł notatniki służbowe warszawskiej Straży Miejskiej, z pełnymi danymi osób, które otrzymały mandaty karne. W notatnikach znajdowały się: imię, nazwisko, imiona rodziców, PESEL, nr dowodu osobistego, adres zamieszkania, opis czynu zabronionego, nr prawa jazdy oraz informacje o zastosowaniu sankcji.
Sprawa stała się głośna. Naruszenie zgłoszono osobom pokrzywdzonym oraz prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który teraz analizował sytuację. Straż Miejska przyznała, że zdarzenie powoduje ryzyko naruszenia praw obywatelskich.
-Straż Miejska przyznaje, że to zdarzenie powoduje wysokie ryzyko naruszenia praw i wolności obywatelskich. Uzyskane przez osoby niepowołane dane mogą spowodować uzyskanie kredytów w instytucjach pozabankowych –
poinformował Zbigniew Leszczyński, komendant Straży Miejskiej.
Strażnicy Miejscy poradzili pokrzywdzonym aby założyli konta w systemie BIK, aby na bieżąco sprawdzać czy ktoś nie próbuje uzyskać kredytu na osoby których dane znalazły się na śmietniku.
Według naszych nieoficjalnych informacji znaleziono i ukarano winnych
Swoje stanowisko mieli stracić naczelnik VII Oddziału Terenowego Marek Kubicki oraz Norbert Grabowski jego zastępca. Obaj panowie zostali zdegradowani do inspektorów i pozbawieni funkcji. Od przyszłego miesiąca mają trafić do służby w terenie. Według naszych informacji niedawny Naczelnik Kubicki obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, natomiast jego zastępca zapowiada odwołanie się do sądu pracy.
Oprócz nich zdegradowana została także sekretarka niedawnego Naczelnika Kubickiego [z inspektora na referenta]. To właśnie na śmietniku przy bloku sekretarki byłego naczelnika Kubickiego został znaleziony notatnik z danymi osobowymi. Pani sekretarka podobnie jak Kubicki przebywa na zwolnieniu lekarskim.
VII Oddział terenowy Straży Miejskiej znajduje się na Pradze Południe.
Radnym Pragi-Południe jest min. Marek Borkowski którego zapytaliśmy o to co myśli o całej sprawie, straży miejskiej jako takiej i sposobie wykonywania przez nią obowiązków.
– Obiegowa opinia wśród Warszawiaków na temat Straży Miejskiej nie jest od lat przychylna delikatnie mówiąc. Powszechnie uważa się, że ich działania ograniczają się do walki z ulicznym handlem, zresztą często bezskutecznej i zakładania blokad źle zaparkowanym samochodom, tak jak gdyby po założeniu blokady samochód automatycznie parkował już prawidłowo. Od lat jako mieszkaniec mam wątpliwa przyjemność obserwować działania VII Oddziału Terenowego Straży Miejskiej mieszczącego się na Grochowie przy ulicy Kobielskiej 5. Już sam ten adres powinien zresztą budzić zastanowienie każdego myślącego człowieka, ponieważ oddział ten ulokowany jest w szkole!!! Dawnym gimnazjum, a jeszcze wcześniej szkole podstawowej tak zwanej tysiąclatce. Nie muszę chyba dodawać, że okoliczne szkoły na Grochowie są przepełnione na skutek licznie powstających nowych bloków i osiedli. Przechodząc obok tego budynku mam zawsze mieszane odczucia widząc na boisku szkolnym, gdzie powinny biegać i grać dzieci stoją zaparkowane pojazdy Straży Miejskiej. –
I dodaje
– Ostatnia afera ze znalezionymi danymi osobowymi mieszkańców kompletnie już przepełniła czarę goryczy, a mająca w jej następstwie degradacja naczelnika i jego zastępcy wydaje się logicznym podsumowaniem funkcjonowania całego tego oddziału. Pytanie, czy te kary służbowe nie powinny pójść dalej i sięgnąć Komendanta Warszawskiej Straży Miejskiej a także Ratusza przy placu Bankowym. W mieście nie brakuje palących problemów, jak spadek poziomu bezpieczeństwa, chuligaństwo, dewastacje, problemy z osobami bezdomnymi, porzuconymi pojazdami, podpalanymi śmietnikami, o których codziennie piszą do mnie mieszkańcy, gdzie niestety aktywności Straży Miejskiej nie widać. Wygląda na to, że afera w Straży Miejskiej na Pradze Południe, to wierzchołek góry lodowej, po której oczekiwałbym od władz miasta skutecznej interwencji, aby Straż Miejska zajmowała się wreszcie skutecznym i szybkim rozwiązywaniem problemów nękających mieszkańców Warszawy. –
Referat Straży Miejskiej nie był w stanie potwierdzić naszych informacji. Jednocześnie stanowisko Straży Miejskiej zostanie przez nas opublikowane, jak tylko je uzyskamy.
Straż miejska zgubiła notatki z danymi tysięcy Warszawiaków?!
STRAŻ MIEJSKA, PRAGA POŁUDNIE, WARSZAWA, VII ODDZIAŁ TERENOWY STRAŻY MIEJSKIEJ, STRAŻ MIEJSKA NOTATKI, STRAŻ MIEJSKA ZGUBIŁA NOTATKI, NACZELNIK MAREK KUBICKI, MAREK KUBICKI STRAŻ MIEJSKA, NORBERT GRABOWSKI STRAŻ MIEJSKA, STRAŻ MIEJSKA WARSZAWA, JAKI JEST NUMER NA STRAŻ MIEJSKĄ, SEKRETARKA,
