Wszystkie partie opozycyjne są świadome, że musi być porozumienie, żebyśmy mogli wygrać wybory z PiS – powiedział w czwartek prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski pytany w TVN24 o gotowość opozycji do ewentualnych wcześniejszych wyborów parlamentarnych, które miałyby się odbyć po zakończeniu pandemii koronawirusa, Trzaskowski zapewnił, że ta gotowość jest.
W momencie, kiedy takie wybory by zostały ogłoszone, to na pewno scena polityczna przyspieszy, porozumienie między partiami opozycyjnymi na pewno przyspieszy, bo dzisiaj w pewnym sensie wszyscy działają w założeniu, że (są jeszcze) dwa lata do wyborów
– mówił prezydent Warszawy.
Jego zdaniem, „jest pewnego rodzaju konkurencja po stronie opozycyjnej, natomiast gdyby (prezes PiS Jarosław) Kaczyński zdecydował się na ten ruch (przeprowadzenia wcześniejszych wyborów – przyp. red.), to ja jestem przekonany, że sprawy tu przyspieszą”.
Dodał, że „istotnych osób po stronie opozycyjnej, liderów, jest kilkoro, ale na pewno będziemy się w stanie porozumieć, bo wszystkie partie opozycyjne są świadome, że musi być porozumienie, żebyśmy mogli wygrać wybory z PiS”.
Dopytywany, kto byłby twarzą opozycji podczas wyborów, Trzaskowski zauważył, że przewodniczącym Platformy Obywatelskiej jest Borys Budka.
To jest nasz lider, natomiast też liderów po stronie opozycyjnej jest bardzo wielu i na pewno wszyscy się zaangażujemy w kampanię, gdyby taka została ogłoszona wcześniej
– zadeklarował.
Myślę też, że to test wyborczy pokaże, kto z liderów opozycji będzie się cieszył największym zaufaniem ze strony społeczeństwa
– dodał.
Trzaskowski zaznaczył również, że „dzisiaj wiadomo, każdy z nas jest świadomy, że żadne ugrupowanie opozycyjne nie będzie w stanie rządzić samo”.
Tu jest potrzebne porozumienie
– podkreślił.
PAP/AS
1 komentarz
Szanowny Panie Trzaskowski. Dobre chęci nie wystarczą. Nagle tzw. opozycja się nie zjednoczy. Jednej twarzy opozycji reprezentującej wszystkich też nie będzie. Tacy już jesteśmy. Nie ma co szukać jedności. Musi być jeden cel w różności, cokolwiek to znaczy. Ale jeśli tzw. opozycja skupi się jedynie na, podejrzewam eliminacji PIS-u, to może się zawieść. Musi być program jednoczący, a nie każdy sobie rzepkę skrobie. PIS też ma niezłe pomysły, tylko marnych realizatorów. Deszcz zachęt materialnych na długo nie starczy. Z życzeniami powodzenia dla każdego.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.