Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił w środę decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia „Marsz Niepodległości”. Tym samym sąd uwzględnił odwołanie warszawskiego ratusza w tej sprawie.
Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł w poniedziałek poinformował, że podpisał decyzję o rejestracji zgromadzenia cyklicznego „Marsz Niepodległości”. Dodał, że decyzja w tej sprawie została wydana na trzy lata. Z postanowieniem tym nie zgodził się warszawski ratusz. W konsekwencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaskarżył tę decyzję do sądu.
Informowaliśmy już wcześniej pana wojewodę, że wydarzenie to nie odbywało się cyklicznie. W ubiegłym roku nie odbyło się ostatnie z cyklicznych zgromadzeń organizowane przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości
– argumentowała w rozmowie z PAP rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk.
Prezydent wydał zakaz jego organizacji, który został utrzymany postanowieniami sądów dwóch instancji. Oznacza to, że to zgromadzenie nie miało kontynuacji w ciągu ostatnich trzech lat
– wskazywała rzeczniczka.
PAP/AS
1 komentarz
Ojczyzna bardzo ważna i trzeba jej strzec jak oka w głowie i szanować bez ekscesów. Honor też jest niezmiernie ważny, ale myślę, że nie ma honoru uniwersalnego i nie powinno się narzucać publicznie własnej wersji. Natomiast nie rozumiem co ma Bóg do roboty w marszu niepodległości w Polskim wydaniu. Takich zrywów niepodległościowych na tym świecie pełnym konfliktów ma zapewne po kokardę. Ja rozumiem, że My jesteśmy pępkiem świata i bez Opatzrności marnie sobie dajemy radę w naszym życiu. Ale sprubójmy choć raz samodzielnie i spokojnie przeżyć Nasze Świeto Naszej niepodległości, której nam nikt nie zabiera, póki co. Z pozdrowieniami spokoju i radości światecznej.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.