Mecenas Roman Giertych podał dalej wpis twitterowego hejtera występującego pod wariacjami nazwy Diabeł Stockton.
Wszystko zaczęło się od konfliktu z Janem Śpiewakiem. Miejski aktywista przypomniał, że obecnie postępowy i europejski mecenas był konserwatywnym politykiem. Śpiewak zamieścił nawet specjalny materiał na ten temat.
Wszystko zaczęło się od tego wpisu w którym Jan Śpiewak przypomniał przeszłość Romana Giertycha.
Niemal natychmiast na portalu którzy szerzy fałszywe informacje [np. fałszywa seks taśma Andrzeja Dudy] pojawił się artykuł uderzający w Śpiewaka.
Portal ten związany jest z Janem Pińskim, który przedstawia się jako „przyjaciel” Giertycha. Z portalem związani są także Tomasz Sz. – obecnie z zarzutami prokuratorskimi przebywający w areszcie tymczasowym, czy Paweł M. także z zarzutami próby wymuszenia i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej:
W środowisku dziennikarskim nazywanie Pawła M. dziennikarzem budzi duże emocje. On sam mówił w jednym z wywiadów: – Nie gniewam się, jeśli ktoś mówi, że nie jestem dziennikarzem. A jest mi miło, jeśli ktoś ocenia, że wykonałem dobrą robotę dziennikarską. https://t.co/zXjChGas3r
— Wyborcza.pl Poznań (@poznan_wyborcza) September 30, 2020
Całkiem niedawno opisaliśmy ciekawe kulisy zatrzymania wicenaczelnego portalu wieści24.pl:
A taki był z niego kozak! Zatrzymany przez CBA udawał bezwładnego!
Co ciekawe Piński zapowiedział wydanie książki o roboczym tytule „poradnik hejtera” [tak naprawdę tak było], której autorem miał być nie kto inny jak hejter Diabeł Stockton. On również zaatakował Jana Śpiewaka, a jego wpis został podany dalej przez samego Romana Giertycha.
Hejter kryjący się pod pseudonimem Diabeł Stockton, pomówił wielu użytkowników twittera. Posługuje się manipulacją a czasem ordynarnymi wyzwiskami. Wielu użytkowników mediów społecznościowych składało zawiadomienia w sprawie jego działalności.
Czy to zapowiedź powrotu do merytoryki Romana Giertycha z czasów gdy nie był jeszcze wziętym prawnikiem polityków Platformy Obywatelskiej?
*Podawane treści dot. opisywanych osób nie mają na celu naruszenie dóbr osobistych kogokolwiek i mają charakter informacyjny [dot. wpisów w mediach społecznościowych]
TYLKO U NAS! Giertych ma „świadomość płynną”?! niecodzienna linia obrony adwokata!
Fałszywa sex taśma Dudy. Obrzydliwy atak hejterskiego portalu!