Poranny rejs Lufthansy z Warszawy do Frankfurtu nie odbył się z powodu problemów, leżących po stronie przewoźnika – poinformowała w środę PAP rzeczniczka Lotniska Chopina Anna Dermont. Na lotnisku we Frankfurcie doszło do awarii.
W środę na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie koparka uszkodziła kabel, przez co przestał działać system informatyczny Lufthansy. W efekcie odwołano lub opóźniono część lotów z i do tego portu. Problem dotyczy głównie systemów odprawy i wejścia na pokład.
„Poranny rejs do Frankfurtu nie odbył się z powodu problemów, leżących po stronie przewoźnika”
– przekazała Dermont. Zapewniła, że pasażerami zaopiekował się agent handlingowy linii lotniczej. Zaleciła jednocześnie bezpośredni kontakt z przewoźnikiem w celu uzyskania aktualnych informacji o planowanych rejsach.
Z internetowego rozkładu lotów stołecznego lotniska wynika, że opóźniony był m.in. przylot Lufthansy z Monachium.
Rzecznika PLL LOT Krzysztof Moczulski poinformował PAP, że awaria nie ma wpływu na realizację połączeń polskiego przewoźnika do Niemiec.
„Latamy zgodnie z rozkładem. Nie anulowaliśmy żadnych rejsów”
– przekazał.
LOT lata z Warszawy m.in. do Frankfurtu i Monachium.
PAP/MK
PKP PLK: Awaria urządzeń sterowania usunięta; przywracany jest rozkładowy ruch pociągów