Z opublikowanych prognoz wynika, że po 15 października nie będzie większości sejmowej. Według prognozowanych przedziałów poparcia przez Marcin Palade z 3 września 2023 PIS uzyskuje od 33,5 do 36,5% (średnia 35%), Koalicja Obywatelska 29,0 – 32% (30,5%), Konfederacja 11,5 – 14,5% (13%), Trzecia Droga 8,5 – 10,5% (9,0%), Lewica 7,5-9,5% (8,5%) a inni (w tym Bezpartyjni Samorządowcy, jeżeli zdołają się zarejestrować ogólnopolsko) 2,5 – 4,5%.
Jak się to przedkłada na liczbę mandatów? Zobaczmy:
A zatem PIS (Zjednoczona Prawica) ma 196 mandatów, antyPIS („demokratyczna opozycja” jak sami chcą się określać) 214 mandatów, Konfederacja 49 mandatów i Mniejszość Niemiecka – 1. Tymczasem do większości potrzebne 231 mandatów. A zatem bez Konfederacji, żaden rząd nie ma większości, a ta ostatnia deklaruje że nie jest zainteresowana współrządzeniem z PISem czy PO?
A zatem albo nastąpią przyspieszone wybory, albo jedna z opcji politycznych (Konfederacja, Trzecia Droga) czyli PL2050-PSL) będzie musiała zmienić swoje dotychczasowe stanowisko w zakresie współrządzenia lub przynajmniej poparcia w zamian za określonego ustępstwa (programowe lub stanowiskowe).
Jak będzie, przekonamy się po 15 października.
źródła:
https://serwis21.blogspot.com/2023/09/zgodnie-z-prognoza-po-wyborach-impas.html , https://twitter.com/MarcinPalade