Wciąż trwa liczenie głosów w wyborach do Kongresu USA. Rywalizacja Republikanów z Demokratami jest bardzo wyrównana.
W środę nad ranem czasu polskiego zakończyło się głosowanie w wyborach do Kongresu USA i Izby Reprezentantów. W części stanów odbywają się jednocześnie wybory lokalne. Według wstępnych wyników rywalizacja jest bardziej wyrównana, niż przewidywali komentatorzy. Liczenie głosów nie zostanie zapewne zakończone już w noc wyborczą i potrwa dłużej.
Jako ostatnie zamknięto lokale wyborcze w Nevadzie, gdzie wyborcy czekali na oddanie głosu w długich kolejkach. Stan może okazać się kluczowy dla rozstrzygnięcia, która partia uzyska większość w Senacie. Podział miejsc w Senacie może zakończyć się stosunkiem 50 mandatów dla republikanów, 50 dla demokratów.
Do zdobycia większości w Izbie Reprezentantów potrzebne jest 218 miejsc. Z kolei do utrzymania kontroli nad 100-osobowym Senatem, Demokraci potrzebują 50 głosów, ponieważ rozstrzygający głos ma wiceprezydent Kamala Harris.
Wyniki na godz. 9 rano czasu polskiego przedstawiają się następująco:
Izba Reprezentantów:
Republikanie – 198 / Demokraci – 167
(218 by uzyskać większość)
Senat:
Republikanie – 47 / Demokraci – 46 / Inne partie – 2
(na 100 miejsc w Senacie)