SKM Warszawa ogłosiła, że zrywa umowę z Pesą, w ramach której wyprodukowanych miało zostać od 13 do nawet 21 nowych pociągów. Zgodnie z kontraktem niektóre pociągi powinny jeździć już po Warszawie. Stolica odstąpiła od umowy z powodu „niewywiązania się z przyjętych w harmonogramie terminów dostaw”. Pierwszy pociąg miał zostać dostarczony w lipcu.
Jak przekazano, powodem zerwania umowy miały być opóźnienia w dostawach składów, jak również problemy związane z dofinansowaniem z Unii Europejskiej.
Z powodu opóźnienia producent do tej pory nie przekazał ani jednego pociągu. „W tej chwili trwa produkcja tych pojazdów, a pierwszy rozpoczął właśnie testy. Pomimo opóźnienia pierwszych planowaliśmy dostarczenie ostatnich egzemplarzy przed terminami” – poinformowała bydgoska firma.
„Z ubolewaniem i zaskoczeniem przyjęliśmy decyzję Zarządu SKM o odstąpieniu od umowy na dostawę Elfów 2. (…) Zaskoczenie jest tym większe, że przez ostatnie miesiące intensywnie pracowaliśmy nad wspólnym rozwiązaniem sytuacji, które byłoby korzystne dla obu stron” – dodali przedstawiciele Pesy.
Według wyliczeń warszawskiej spółki pierwszy pociąg powinien zostać dostarczony już 87 dni temu, drugi – 56 dni temu, a trzeci – 25. SKM Warszawa podała także drugi powód rozwiązania umowy z bydgoskim producentem. „Mogło to [opóźnienie – red.] oznaczać dla Spółki wstrzymanie ponad 100 mln zł dofinansowania. Dodatkowo, mogłoby to także powodować konieczność zwrotu przez SKM 20 mln zł ze środków unijnego dofinansowania w ramach tego projektu. W tej sytuacji Zarząd SKM musiał wziąć pod uwagę przede wszystkim potencjalne straty finansowe Spółki” -przekazano.
1 komentarz
Decyzja polityczna. Platforma Obywatelska została odsunięta od władzy na kolejne cztery lata. Chyba nie przemyślano że summa summarum SKM poniesie większe straty finansowe. Dzięki temu PESA bez przeszkód dokończy umowę dla kolei niemieckiej. Cóż głupi Polak przed szkodą i głupi po szkodzie
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.