740
W listopadzie po raz pierwszy nad naszymi głowami ma przelecieć dron medyczny. Urządzenie ma działać z wykorzystaniem systemu BVLOS, co oznacza, że ma się znajdować poza zasięgiem wzroku. Dron ma być całkowicie autonomiczny, czyli będzie sterowany przez czujniki i inteligentne algorytmy. Będzie lecieć blisko 150 metrów nad ziemią.
„Hermes, bezzałogowy statek powietrzny (BSP) rodzimej firmy Spartaqs, wzbije się w powietrze w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa na Saskiej Kępie w Warszawie i dostarczy przesyłkę medyczną do Instytutu Kardiologii w Aninie. To pilotaż nowej formy transportu towarów, która ma podbić miasta” – podaje Rzeczpospolita.
Kierownik projektu „Drony nad metropolią”, Marcin Dziekański, przekazał, że testy cały czas trwają, a nim dron przeleci nad Warszawą, zostanie wykonana próba w warunkach miejskich na Śląsku.