Należy ustalić, kto jest autorem tej niebezpiecznej wrzutki, która mogła pozwolić na masowe wywłaszczenia pod wiatraki. Nie wiem, czy do tego potrzebna jest aż komisja śledcza – powiedział poseł Konfederacji Witold Tumanowicz o tzw. ustawie wiatrakowej.
Grupa posłów Polski 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r.; projekt zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.
W poniedziałek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ocenił, że jest to „jeden z największych bubli prawnych wyprodukowanych przez ostatnich 30 lat”, dlatego domaga się komisji śledczej w sprawie zaproponowanych przez posłów Polski 2050-TD i KO przepisów dot. wiatraków.
„Należy ustalić, kto jest autorem tej niebezpiecznej wrzutki, która mogła pozwolić na masowe wywłaszczenia pod wiatraki oraz nie wolno dopuścić do uchwalenia takich przepisów. Nie wiem, czy do tego potrzebna jest aż komisja śledcza” – powiedział PAP poseł Konfederacji Witold Tumanowicz.
Źródło: PAP.