Podlegająca warszawskiemu MPWiK oczyszczalnia ścieków w Pruszkowie zamierza zrzucać ścieki do rzeki które z Wisłą popłyną do Bałtyku!
Nie tylko Czajka jest solą w oku MPWiK. Oczyszczalnia ścieków w Pruszkowie, także zrzuca ścieki kolektorem burzowym do rzeki Utraty. Właśnie skończyło się jej pozwolenie. Mimo to, MPWiK planuje uzyskać kolejne na dokonywanie zrzutu ścieków do rzeki Utraty, która płynie przez Pruszków, Żelazową Wolę oraz Sochaczew po czym wpada do Bzury, a ta do Wisły.
Warszawa i okolice to tak naprawdę najwięksi truciciele przyrody w tym rejonie. Na potęgę zanieczyszczamy Wisłę i okoliczne rzeki. Przykładem jest oczywiście kolektor burzowo-ściekowy przy ulicy Farysa na Warszawskich Bielanach. Kolektor ten jest najbardziej znanym kolektorem w Polsce. Wszystko przez regularne zrzuty ścieków i awarie które go spotykają lub rurociąg odprowadzający ścieki od niego do oczyszczalni Czajka.
Ale czy wiecie, że MPWiK posiada także infrastrukturę oczyszczalni ścieków w Pruszkowie. Tak wgląda kanalizacja w Warszawie?
Przeważająca część kanalizacji oczyszczalni Czajka jest kanalizacją ogólnospławną. Co to oznacza? Kanalizacja ogólnospławna to rodzaj kanalizacji do której spływają wszystkie rodzaje ścieków z terenu objętego jej zasięgiem z tzw. zlewni ścieków. Kanalizacja ogólnospławna wyposażona jest w tzw. przelewy burzowe, które w okresie opadów odprowadzają mieszaninę ścieków i wody opadowej do odbiornika – płynącego cieku. Wszystko dlatego, że wody podczas opadów jest zwyczajnie za dużo i system kanalizacji nie jest w stanie jej odprowadzić. Więc albo nadmiar wody opadowej zmieszanej ze ściekami trafi do rzeki, albo będziemy obserwować gejzery na Marszałkowskiej.
O tym jak wygląda system oczyszczania ścieków w Warszawie odpowiadają na naszym kanale YouTube, Jaok Janusz i Ziemowit Kossakowski.
Tylko, że podobno kanalizacja na terenie oczyszczalni Pruszków jest kanalizacją rozdzielną…. To znaczy, że teoretycznie ścieki nie powinny mieszać się z opadami. Okazuje się, że to często powielany mit. Kanalizacja ta ma charakter „częściowo ogólnospławnej”, a zatem mieszanej. Według naszych informacji MPWiK planuje wystąpić o wydanie zgody wodnoprawnej na odprowadzenie ścieków wylotem awaryjnego burzowego kanału zrzutowego. Gdzie trafią ścieki? Oczywiście do rzeki. W tym przypadku będzie to rzeka Utrata, która płynie przez Pruszków, okoliczne miejscowości takie jak Żelazowa Wola [tam urodził się Fryderyk Chopin] do Sochaczewa, gdzie wpada do Bzury, a z nią do Wisły.
Do niedawna odprowadzenie ścieków przelewem burzowym odbywało się normalnie. To znaczy w sytuacji „potrzeby” oczyszczalnia zwyczajnie zrzucała ścieki do Utraty. Spytacie jak to możliwe? A no na podstawie pozwolenia wodnoprawnego wydanego przez Marszałka Województwa Mazowieckiego, czyli sprawującego tę funkcję niepodzielnie od 2001 roku Adama Struzika z PSL. [decyzja nr 86/10/PŚ.ZD.IV znak PŚ.ZD.IV./JB/6269-10/10 i PŚ.ZD.IV/JB/6295-18/10]. A teraz najlepsze. Pozwolenie na rzuty wygasło właśnie 4 dni temu. Według naszych informacji MPWiK nawet nie złożyło jeszcze wniosku – nie posiada go przygotowanego fizycznie. Dlatego wszelkie rzuty ścieków, które się odbędą, będą nielegalne.
Pozwolenie na te zrzuty wydał samorząd województwa, który obecnie twierdzi, że będzie walczyć ze smogiem i zanieczyszczeniami powietrza poprzez zakaz rozpalania kominka, ogniska czy grilla.
Obecnie MPWiK jest na etapie szukania podwykonawcy, który przygotuje odpowiedni wniosek o wydanie zgody wodnoprawnej na odprowadzanie ścieków wylotem awaryjnego burzowego kanału zrzutowego do rzeki Utraty. Wylot awaryjny znajduje się na działce ewidencyjnej 105/1 i 105/2 obrębu 01 w Pruszkowie oraz na działce ewidencyjnej 121. Obręb 13.
Problem ze ściekami w Warszawie to nie tylko Czajka.
ŻYCIE STOLICY, WARSZAWA, PRUSZKÓW, OCZYSZCZALNIA ŚCIEKÓW W PRUSZKOWIE, MPWIK, RAFAŁ TRZASKOWSKI, POZWOLENIE WODNOPRAWNE, WODY POLSKIE, MARSZAŁEK WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO, CZAJKA, AWARIA W CZAJCE, ZRZUTY ŚCIEKÓW
3 komentarze
Tragedia za tragedią z tymi ściekami. Nie do rozwiązania od dziesięcioleci i różne opcje nad tym tematem się pochylały i jak zwykle stwierdzano, że trzeba by coś zrobić, trzeba zapytać ekspertów w najbliższym czasie celem podjęcia szybkiej i wiążącej decyzji, po czym po wypiciu za pomyślność owocnych obrad, zadowoleni podjętą decyzjo rozchodzili się z okrzykiem \’kochajmy się”. Szanowni Polacy, tacy jesteśmy od wieków, żyjąc nadzieją, że Siły Wyższe problem wkrótce rozwiążą. Bo jakże to. Nie możliwe wszak, żeby nasze modły narodowo patriotyczno rodzinne nie poskutkowały. Do boju więc za naszą pomyślność na wieki.
Winni sa wszyscy to Polacy to PIS iory z calej Polski oni nie dadza rzadzic PO Trzaskanym zawsze jakies maja problem a to scieki to kamienice awarie cieplowni ato problem z dyskoteka nie dadza nam potanczyc zrobic banker to auto busy tramwaje to kireowcy na hajy to nasz problem zarzadzaniem Warszawa a oni nas pomawiaja ze tylko Warszawie problemy a to przecierz problem w caly Polsce PISiorow bo oni nam wmawiaja,problems
Co tam ścieki. Lepiej zakazać palenia grilla i w kominku w domu bo to bardziej truje środowisko. Biorą się za rzeczy które mają mikroskopijny wpływ na naturę. Zakazują nawet człowiekowi teraz normalnie oddychać. Maseczki? 15 min chodzenia w kawałku takiej szmatki to jakbyśmy sobie za przeproszeniem twarz gów…m wysmarowali. Tyle jest bakterii. Ale o tym się nie mówi czym to grozi. Lepiej cały czas wmawiać ludziom ze jest pandemia i potem ich szczepić nie wiadomo na co i czym. Po co wojna…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.