Straż Graniczna podpisała w tym roku umowy na zakup 242 samochodów służbowych o wartości 54 mln zł i przygotowuje się do podpisania w najbliższych dniach umowy na dostawę 12 motocykli elektrycznych – poinformowała PAP rzeczniczka SG por. Anna Michalska.
Umowa na zakup motocykli, którą w najbliższym czasie ma podpisać formacja opiewa na kwotę 1,2 mln zł. Dodatkowo w trakcie są postępowania na zakup kolejnych 95 pojazdów.
„Do końca roku formacja ma otrzymać łącznie prawie 350 nowych pojazdów – samochodów patrolowych – terenowych i SUV, również z napędem elektrycznym, a także busów, mikrobusów, motocykli, pojazdów ATV (all terrain vehicle – PAP)”
– poinformowała por. Anna Michalska i dodała, że są to największe zakupy od lat.
Michalska przekazała, że we wtorek podpisano umowę na zakup 18 samochodów patrolowych o napędzie elektrycznym marki Citroen B E-C4 o łącznej wartości 3,7 mln zł. Zarówno citroeny, jak i kupione w tym roku seaty ateca to nowość we flocie Straży Granicznej.
Oprócz nich SG zakupiła w tym roku także autobusy marki Mercedes-Benz, mikrobusy marki Renault Traffic, samochody osobowe – skody octavia i superb oraz terenowe toyoty land cruiser.
Największymi będą w tym roku dostawy 110 seatów ateca za 17,5 mln zł oraz 55 toyot land cruiser za 20 mln zł.
„Do końca roku planowane jest podpisanie umowny na zakup i dostarczenie jeszcze w tym roku ok. 95 pojazdów – samochodów terenowych, typu SUV, pojazdów ATV i mikrobusów. To największe od lat zakupy pojazdów dla formacji”
– przekazała Michalska.
Dodała, że zakupy finansowane są głównie z pieniędzy pochodzących z tzw. ustawy modernizacyjnej, ale też wspófinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
„Zakupy pojazdów planowane są pod konkretne zadania realizowane przez Straż Graniczną, ale też pod kątem bieżących potrzeb zgłaszanych przez funkcjonariuszy z terenu”
– powiedziała rzeczniczka SG. Dodała, że część pojazdów była testowana w terenie, zaś niektóre marki już są używane i dobrze sprawdzają się w służbie.
„Tam, gdzie możemy, będziemy chcieli korzystać z samochodów i motocykli z napędem elektrycznym”
– wskazała.
PAP/MK