Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież katalizatora – przekazała rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV komisarz Marta Sulowska. Dodała, że obaj usłyszeli już zarzuty.
Bemowscy policjanci podczas patrolu zwrócili uwagę na osobowego VW golfa, którym jechało dwóch mężczyzn. Na widok funkcjonariuszy kierowca z golfa dynamicznie przyspieszył, a po chwili zatrzymał samochód, z którego wraz z pasażerem wybiegł.
Jeden z nich trzymał w ręku katalizator. Policjanci ruszyli za nimi. Po krótkim obaj mężczyźni zostali zatrzymani
– przekazała komisarz Marta Sulowska.
Mężczyźni byli zdenerwowani, nie odpowiadali na pytania policjantów, skąd mają katalizator. Przybyła na miejsce druga załoga sprawdziła, że katalizator został skradziony z toyoty
– podkreśliła.
Policjanci podczas przeszukania samochodu zatrzymanych znaleźli lewarki samochodowe, robocze rękawice, klucze i przecinarkę łańcuchową do rur.
Po zatrzymaniu mężczyźni w wieku 31 i 36 lat usłyszeli zarzut kradzieży działając wspólnie i w porozumieniu. Grozi im do 5 lat więzienia.
PAP/AS
Gruzini nocą wycinali z aut katalizatory. Zostali przyłapani przez czujnego mieszkańca