Na chodniku leżał starszy nieprzytomny mężczyzna, był siny i nie oddychał. Obok niego stał warujący pies. Mężczyznę zauważyła kobieta przechodząca obok, i bezzwłocznie poinformowała Straż Miejską.
Do zdarzenia doszło około godz. 7.20. Kiedy dwaj strażnicy miejscy wyszli na służbowy parking by wyjechać radiowozem na patrol, podbiegła do nich kobieta krzycząc, że przy jednym z wieżowców przy ulicy Garwolińskiej leży starszy mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast pobiegli we wskazane miejsce.
Mężczyzna w wieku ok. 70 lat leżał na chodniku, a obok stał jego pies. Starszy pan był nieprzytomny, nie oddychał, miał siną twarz. Jeden z funkcjonariuszy natychmiast przystąpił do masażu serca, a drugi wezwał karetkę pogotowia. Strażnicy miejscy prowadzili resuscytację do przyjazdu karetki. Kilka minut po godzinie 8 mężczyźnie przywrócono czynności życiowe i zabrano do pobliskiego szpitala.
źródło/zdjęcie: Straż Miejska
Zaczynali dyżur, gdy nadbiegła zdenerwowana kobieta. Pomocy wymagał mężczyzna, który stracił przytomność na spacerze z psem. Funkcjonariusze prowadzili masaż serca do czasu przyjazdu karetki. Zwierzę przekazali sąsiadom ratowanego.
Więcej:↘ https://t.co/t0xqFJ1wXY#PragaPołudnie pic.twitter.com/N6ZIoXBkgl— Straż Miejska m.st. Warszawy (@SMWarszawa) October 11, 2021
WARSZAWA, STRAŻ MIEJSKA, NIEPRZYTOMNY MĘŻCZYZNA, POGOTOWIE, SZPITAL