Zatrzymano obywatela Ukrainy, który był podejrzany o przywłaszczenie pieniędzy w kwocie 6000 zł za dostarczone do klientów przesyłki kurierskie za pobraniem. 23-latek doręczał paczki pod wskazany adres, jednak pieniądze zabierał do swojej kieszeni. Został zatrzymany, gdy dopuścił się szóstego z kolei przestępstwa.
Kryminalni ustalili operacyjnie, że jeden z pracowników firmy kurierskiej, spośród pobieranych przez siebie przesyłek na sortowni, wybierał paczki, które miały trafić do odbiorców za pobraniem i celowo nie przepuszczał ich przez skaner. W ten sposób system nie zarejestrował, że przesyłka została pobrana przez konkretnego kuriera. Następnie dostarczał ją do zamawiającego i pobierał od niego pieniądze. Zadowolonego klienta nie interesował sposób rozliczania się dostawcy ze swoją firmą. Nie składał w związku z tym reklamacji. Nieuczciwy pracownik brał pieniądze dla siebie. Będąc przekonanym, że nikt się nie domyśli, powtórzył ten proceder pięciokrotnie. W niedługim czasie okazało się, że pieniądze w kwocie 6000 zł za dostarczone paczki nie wpłynęły na konto firmy kurierskiej — relacjonowali policjanci.
Swoimi ustaleniami policjanci podzielili się z pracownikami działu bezpieczeństwa firmy zajmującej się dostarczaniem przesyłek, którzy potwierdzili przestępstwo. Wspólnie przyjrzeli się 23-latkowi, którego podejrzewali o stosowanie nieuczynionych praktyk — przekazano.
Mężczyzna został zatrzymany, gdy po raz szósty zawiózł do klienta niezeskanowaną paczkę i miał zamiar przywłaszczyć sobie kolejną kwotę pieniędzy. Podejrzany przyznał się do przestępstwa. Twierdził, że ma bardzo trudną sytuację życiową. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
ZATRZYMANY, POLICJA, WARSZAWA, POLICJANCI, URSYNÓW, PRZYWŁASZCZAŁ SOBIE PIENIĄDZE, KURIER PRZYWŁASZCZAŁ PIENIĄDZE ZA PACZKI, KURIER