Na początku miesiąca policjanci zostali powiadomieni, że w Paprotni doszło do kradzieży pojazdu marki BMW i dokumentów należących do obywatela Ukrainy. Sprawcy wykorzystali moment, gdy właściciel zostawił kluczyki we wnętrzu auta. Okazało się później, że sprawcy zabrali również dwie spawarki. Kryminalni od razu rozpoczęli poszukiwania samochodu i sprawców jego kradzieży.
W zeszłym tygodniu policjanci weszli na posesję 34-letniego mieszkańca gminy Kampinos. W garażu znaleźli częściowo zdemontowany samochód i dokumenty należące do pokrzywdzonego. Mężczyzna został zatrzymany.
Policjanci ustalili również, że za kradzież BMW odpowiada 32-letni mieszkaniec powiatu warszawskiego zachodniego i 36-latek z powiatu grodziskiego. Podczas przeszukania miejsc zamieszkania mężczyzn funkcjonariusze znaleźli dwie spawarki, które pochodziły z kradzieży.
Pierwszy z nich został zatrzymany w ubiegłym tygodniu i doprowadzony do sochaczewskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży samochodu, spawarek i dokumentów. W poniedziałek zarzut kradzieży usłyszał drugi ze sprawców. Natomiast mieszkaniec gminy Kampinos, u którego znaleziono samochód usłyszał zarzut paserstwa. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło/zdjęcie: policja
Pseudokibice zatrzymani z narkotykami wartymi 330 tys. złotych
BMW, KRADZIEŻ, POLICJA, PASERSTWO, PAPROTNIA, KAMPINOS, WOJ. MAZOWIECKIE