Rok 2022 jest już rokiem rekordowym w kontekście odnotowanych przypadków zakażeń wirusem HIV. Resort zdrowia wskazał na przyczyny i możliwe scenariusze.
Od początku roku do końca września rozpoznano 1678 zakażeń wirusem HIV w Polsce.
„Jeśli tempo wzrostu będzie się utrzymywać przez ostatnie miesiące 2022 roku, bariera 2000 nowych przypadków powinna zostać przekroczona” – wskazuje portal Interia, powołując się na dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego.
Wiadomo, że obecny rok jest rekordowy w tym zakresie. W roku 2017 rozpoznano 1526 zakażeń, a w 2019 – 1615.
Resort przyznaje, że w tym roku zaobserwowano „istotny wzrost”, ale zwraca uwagę na jeden metodologiczny szczegół – dane podane przez Ministerstwo Zdrowia uwzględniają również tzw. weryfikację. Po zastosowaniu tego kryterium liczby nieznacznie różnią się od tych z Meldunków Epidemiologicznych (np. dane za 2019 wskazują nie 1615 a 1555 przypadków) – opisuje Interia.
Dlaczego jednak sytuacja jest tak zła? „Prawdopodobne przyczyny wzrostów są złożone. Nie jest do końca znany jeszcze wpływ pandemii COVID-19 i działań podejmowanych w celu jej ograniczenia. Działania te jednak pociągnęły za sobą ograniczenie diagnostyki i profilaktyki, zatem mogły skutkować 'długiem zdrowotnym’ również w zakresie rozwoju epidemii HIV” – czytamy w odpowiedzi podpisanej przez wiceministra Waldemara Kraskę.
Według MZ liczba zakażeń w najbliższym czasie może wzrosnąć. Wpływ na taki stan rzeczy mają mieć m.in. „zmieniające się zachowania społeczne w sferze seksualnej”, a także napływ uchodźców wojennych z Ukrainy.
Źródło; Interia.pl.