Bezpośrednie starcie wojsk NATO z armią rosyjską jest bardzo niebezpiecznym krokiem, który doprowadziłby do globalnej katastrofy – mówił Władimir Putin.
– W każdym razie wprowadzenie niektórych oddziałów do bezpośredniego kontaktu, do bezpośredniego starcia z armią rosyjską, jest bardzo niebezpiecznym krokiem, który może doprowadzić do globalnej katastrofy – mówił o możliwym starciu na linii Rosja-NATO prezydent Władimir Putin.
– Mam nadzieję, że umysły tych, którzy o tym mówią, będą na tyle wystarczające, żeby nie podejmować tak niebezpiecznych kroków – dodał rosyjski przywódca, pytany o możliwość wysłania wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
Podczas konferencji prasowej Putin stwierdził także, że „nie ma potrzeby” rozmawiania z prezydentem USA Joe Bidenem.
W rozmowie z mediami Putin poinformował również, że wszystkie działania na rzecz częściowej mobilizacji w Rosji zostaną zakończone w ciągu dwóch tygodni.
Putin: "The line of contact with #Ukraine is 1.1 thousand kilometers, it is impossible to protect it only by those who serve in the army under contract, so we were forced to declare mobilization."
Yeah-yeah, everything is going according to plan. pic.twitter.com/j1TliqlX1b
— NEXTA (@nexta_tv) October 14, 2022
Prezydent podał, że z planowanych 300 tys. wezwań zrealizowano już 222 tys. Rekruci zostali wysłani na front, a resort obrony nie ma w tej chwili planów prowadzenia dalszej mobilizacji.
Putin tłumaczył także, że mobilizacja była konieczna ponieważ „długość linii styku (pomiędzy Ukrainą a Rosją – red.) przekracza tysiąc kilometrów i nie da się jej chronić tylko żołnierzami kontraktowymi”.
– Dlatego konieczne było zadeklarowanie częściowej mobilizacji – dodał.
Rosyjski prezydent przebywa obecnie w stolicy Kazachstanu – Astanie.
Źrodło: Nexta, dorzeczy.pl