Podczas długiego kwietniowo-majowego weekendu, od 29 kwietnia do 3 maja strażacy interweniowali 5 246 razy, w tym przy ponad 1,9 tys. pożarach – poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski. Dodał, że w pożarach mieszkań zginęły cztery osoby, a 37 zostało rannych.
PSP przekazała w czwartek, że podczas długiego kwietniowo-majowego weekendu, od 29 kwietnia do 3 maja strażacy interweniowali 5 246 razy, w tym przy 1 956 pożarach, 2 812 miejscowych zagrożeniach oraz 478 fałszywych alarmach.
„Przez pięć dni powstało 496 pożarów w obiektach mieszkalnych (4 osoby straciły życie, 37 osób rannych). Strażacy odnotowali też 102 pożary w lasach oraz 576 pożarów traw”
– przekazał bryg. Karol Kierzkowski.
Rzecznik PSP podał, że w trakcie majówki strażacy najczęściej interweniowali podczas usuwania skutków silnego wiatru (115), wypadków drogowych (692), działań o charakterze medycznym (483) oraz ratownictwa chemicznego (60) i na akwenach (101). Odnotowali też 100 pożarów samochodów.
„Najwięcej interwencji odnotowano w woj. mazowieckim (825), śląskim (597), dolnośląskim (461), małopolskim (442), wielkopolskim (402), pomorskim (333) i kujawsko-pomorskim (320)”
– dodał strażak.
PAP/MK