Chcę, by przedstawiciele ministerstwa infrastruktury bezpośrednio na granicy rozmawiali o tym, jak rozładować ten korek, który tam się pojawił, jak rozładować ten konflikt – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki pytany o protest branży transportowej na granicy z Ukrainą.
Premier zaznaczył, że poprosił ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka o bardzo pilną interwencję w tej sprawie.
„Wiem, że pan minister rozmawia ze środowiskiem transportowców i przewoźników. Rozmawia również ze stroną europejską i ukraińską” – dodał.
Przekazał, że dzisiaj po południu raport w tej sprawie znajdzie się na jego biurku. „Chcę też, by przedstawiciele ministerstwa infrastruktury bezpośrednio na granicy rozmawiali o tym jak rozładować ten korek, który tam się pojawił, jak rozładować ten konflikt” – podkreślił Morawiecki.
Polscy przewoźnicy, którzy od 6 listopada protestują na granicy z Ukrainą domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Przewoźnicy blokują drogi dojazdowe na dwa przejścia graniczne w Dorohusku i Hrebennem w województwie lubelskim, a także w Medyce i Korczowej w woj. podkarpackim.