Policja zatrzymała młodych mieszkańców Warszawy, podejrzanych o kradzież 20 flag państwowych znajdujących się na latarniach w Niemirowie (Podlaskie). Oprócz sprawy karnej, w której za zarzuty umyślnego usunięcia znaków państwowych grozi im do roku więzienia, zapłacą mandaty za przebywanie w strefie objętej zakazem związanym z sytuacją przy granicy z Białorusią.
Flagi były wywieszone na słupach oświetleniowych w Niemirowie (gmina Mielnik) z okazji obchodów majowych świąt narodowych. Po otrzymaniu zawiadomienia podejrzenia policjantów padły na trójkę młodych mieszkańców stolicy, którzy na posesji w tej miejscowości urządzili sobie majówkę ze sporym spożyciem alkoholu.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli 20 flag państwowych i 8 kościelnych. „Nietrzeźwi 23-latkowie przyznali, że to oni pozdejmowali flagi i jak sami twierdzili, z powodu upojenia nie wiedzieli, co robią” – podał zespół prasowy podlaskiej policji. Dwóch z nich usłyszało zarzut umyślnego usunięcia flag państwowych. Zgodnie z kodeksem karnym to przestępstwo, za które grozi kara do roku więzienia.
Cała trójka została też ukarana mandatami w związku z naruszeniem zakazu przebywania w strefie przy granicy z Białorusią bez wymaganego pozwolenia, który to zakaz obowiązuje w związku z kryzysem migracyjnym na tej granicy.
Obecne rozporządzenie MSWiA mówiące o takim zakazie obowiązuje do 30 czerwca na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim. Weszło ono w życie 2 marca jako przedłużenie poprzedniego, które obowiązywało od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.
PAP/AS
W Warszawie uroczystości z okazji Dnia Flagi RP oraz święta Polonii i Polaków za Granicą