Mundurowi z Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o uderzenie w twarz nożem przypadkową ofiarę. Pokrzywdzony 21-latek trafił do szpitala. Napastnik decyzją sądu został aresztowany.
Tuż po północy bielańscy policjanci zostali powiadomieni o tym, że na jednej ze stacji paliw zaatakowano młodego mężczyznę. Mundurowi na miejscu ustalili, że napastnik uderzył swoją ofiarę w twarz nożem. Pokrzywdzony 21- latek z raną ciętą trafił do szpitala. Podejrzany nie zdążył się oddalić z miejsca zdarzenia, został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komendy przy Żeromskiego.
Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Sprawę przejęli dochodzeniowcy, którzy przesłuchali świadków oraz ustalili okoliczności zdarzenia. Okazało się, że podłożem tego ataku była odmowa poczęstowania papierosem.
Po wytrzeźwieniu 38-latek został przewieziony do Prokuratury a następnie do Sądu. Sędzia postanowiła o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres miesiąca wobec zatrzymanego.
Napastnik odpowie za uszkodzenie ciała 21-latka oraz narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za ten czyn o charakterze chuligańskim grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
2 komentarze
chuligański czyn? chuligan wybija szyby a nie napada z nożem .to zwykły bandzior !
niech jeszcze więcej nocnych sklepów otworzą a najlepiej jeszcze rozdawać w ramach rozdawnictwa władzy seteczke. Wtedy będzie spokój i porządek aż strach :-(
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.