Pijani opiekunowie płynęli kajakiem z półrocznym dzieckiem na rzece Świder. W pewnym momencie kajak się wywrócił. Wszyscy wpadli do wody – poinformowała w czwartek mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej komendy policji. Dodała, że kobieta i mężczyzna mieli ponad dwa promile alkoholu we krwi.
Policyjny patrol został powiadomiony, że na rzece Świder w okolicach miejscowości Radiówek przewrócił się kajak, którym płynęły dwie osoby wraz z dzieckiem. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce.
„W tracie dojazdu, zauważyli przy brzegu rzeki wysiadające z kajaku dwie osoby. Kobieta miała na rękach dziecko. Zachowanie kobiety i mężczyzny jednoznacznie wskazywało, iż są pod wpływem alkoholu. Para była zszokowana interwencją policji”
– podała mł. asp. Paulina Harabin.
Funkcjonariusze od razu przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które wykazało po ponad 2 promile w organizmie kobiety i mężczyzny.
„W tracie rozmowy oboje potwierdzili, że kiedy płynęli kajakiem spożywali alkohol i wraz z półtoraroczną córką 30-latki wpadli do wody, ale nikomu z nich nic się nie stało. Policjanci wezwali na miejsce załogę karetki pogotowia ratunkowego, która zabrała dziewczynkę do szpitala”
– przekazała mł. asp. Paulina Harabin.
Dodała, że ponadto podczas sprawdzania danych 29-latka w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim celem odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych.
Po wytrzeźwieniu, kobieta usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, zaś 29-latek po wykonaniu z nim niezbędnych czynności został doprowadzony do zakładu karnego.
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.
PAP/MK/POLICJA