Pierwszy w stolicy, a drugi w kraju, sklep socjalny został otwarty w poniedziałek na Mokotowie. Placówka powstała z myślą o osobach o niskich dochodach, które mogą w niej zrobić zakupy – ceny są o połowę niższe niż rynkowe.
Tłumy chętnych odwiedziły pierwszy w stolicy sklep socjalny „Spichlerz”, który powstał dzięki fundacji Wolne Miejsce. W placówce przy ulicy Modzelewskiego 71 ceny są co najmniej 50 procent niższe od rynkowych. Oferta skierowana jest do osób o niskich dochodach.
W sklepie socjalnym zakupy mogą zrobić posiadacze specjalnych skierowań.
Wydają je lokalne ośrodki pomocy społecznej oraz nasza fundacja
– powiedział w rozmowie z PAP prezes fundacji Wolne Miejsce Mikołaj Rykowski.
Wydajemy je na podstawie indywidualnej rozmowy z każdym zainteresowanym. Nie ma w tym przypadku określonych progów dochodowych. Wystarczy nam oświadczenie danej osoby, że jest w potrzebie
– dodaje prezes.
Asortyment sklepu nie różni się innych. W ofercie znajdują się m.in owoce, warzywa i inne produkty spożywcze oraz chemia. „Limity sprzedaży obowiązują na niektóre produkty – takie, które nadają się do odsprzedaży, np. proszki do prania” – wyjaśnia Mikołaj Rykowski.
„Spichlerz” to nie tylko sklep, ale również miejsce, gdzie można odpocząć w przy kawiarnianym stoliku i porozmawiać na każdy temat. Lokal został przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Pierwszy w kraju sklep socjalny pod egidą fundacji powstał w Katowicach.
To nie koniec. Planujemy jeszcze w tym roku otworzyć kilka, a nawet kilkanaście kolejnych sklepów, m.in. na warszawskiej Pradze, w Wołominie, Piasecznie, Dąbrowie Górniczej i Toruniu
– zaznaczył prezes fundacji i dodał, że placówki powstają w miejskich lokalach.
Partnerem akcji jest, należąca do Polskiej Grupy Supermarketów, sieć Top Market. Celem projektu jest pomoc najuboższym oraz ograniczenie marnowania żywności.
Jesteśmy dumni z faktu, że staliśmy się partnerem szlachetnej inicjatywy fundacji Wolne Miejsce. Wsparcie dla najbardziej potrzebujących od lat stanowi ważny aspekt działań Polskiej Grupy Supermarketów
– przekazał prezes PGS Michał Sadecki cytowany w komunikacie prasowym.
PAP/AS
Sklep w którym zrobisz zakupy za grosze. Czy inne miasta pójdą tym śladem?