Policjanci w miejscowości Nowe Gulczewo (woj. mazowieckie) zatrzymali kierowcę opla, który miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi. Jak informuje RMF FM 24 chodzi o starostę powiatu płockiego.
„W czwartek około godz. 9.45 pod numer alarmowy zadzwoniła osoba i powiadomiła, że na dk 62 od strony Wyszogrodu w kierunku Płocka porusza się opel, który nie zachowuje prostego toru jazdy”
– powiedział PAP podkom. Dariusz Mroczkowski z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Przekazał, że o powyższym fakcie zostały zawiadomione patrole.
„Funkcjonariusze zatrzymali pojazd opel w miejscowości Nowe Gulczewo, którym kierował 39-letni mieszkaniec powiatu płockiego. W pojeździe nie było innych pasażerów. Kierujący został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu”
– podał podkom. Dariusz Mroczkowski.
Dodał, że wynik badani to 1,2 miligrama na litr, czyli blisko 2,5 promila.
„Podczas czynności kierujący był spokojny i stosował się do poleceń funkcjonariuszy. Elektroniczne zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Płocku”
– poinformował podkom. Dariusz Mroczkowski.
RMF FM 24, które jako pierwsze napisało o sprawie podało, że zatrzymany mężczyzna to starosta powiatu płockiego.
„Jeszcze dziś policyjne dokumenty mają trafić do prokuratury rejonowej w Płocku. Jazda samochodem z tak wysokim stężeniem alkoholu to przestępstwo. Samorządowcowi grożą dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy na okres nie krótszy niż trzy lata”
– napisało RMF FM 24.
PAP/MK
Policjanci zatrzymali czterech sprawców napadu z nożem na kierowcę przewozu „na aplikację”