Jak udało się ustalić dziennikarzom wPolityce.pl, że dwaj zatrzymani mężczyźni, którzy dokonali aktu wandalizmu w warszawskim kościele św. Augustyna – są zwolennikami Marty Lempart i Strajku Kobiet.
Obaj zatrzymani będą odpowiadali za straty, które wstępnie wyceniono na 20 tys. złotych.
Warszawska prokuratura wykonuje czynności w tej sprawie z dwoma zatrzymanymi mężczyznami. Z ustaleń portalu wPolityce.pl wynika, że obaj „mężczyźni to nie bezrefleksyjni wandale, ale osoby czynnie uczestniczące w Strajku Kobiet, a jedna z nich to postać ze środowiska LGBT. Wiele wskazuje na to, że mężczyźni dali się zwieść nawoływaniom Marty Lempart i innych aktywistek Strajku Kobiet do ataków na świątynie. Wiadomo już, że zatrzymani we wtorek mężczyźni nie byli wcześniej notowani”.
Zabytkowa elewacja kościoła
Mężczyźni zostali zatrzymani do sprawy uszkodzenia elewacji kościoła pw. św. Augustyna. Jak informowała wtedy warszawska policja, sprawcy w nocy z 19 na 20 lutego tuż po północy weszli na teren przyległy do kościoła i czerwoną farbą pomalowali drzwi wejściowe, powierzchnię przed drzwiami i ścianę.
Kościół pod wezwaniem św. Augustyna przy ul. Nowolipki 18 wpisany jest do rejestru zabytków. W czasie okupacji ten neoromański kościół z końca XIX wieku na ul. Nowolipki 18 (przed wojną 48/50) stanowił jeden z najwyższych punktów Warszawy, usytuowany w sercu żydowskiej dzielnicy. Po wojnie był jedną z niewielu budowli pozostałych na terenie byłego getta.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn ws. aktu wandalizmu w kościele św. Augustyna
1 komentarz
Wyslac fakture dla Lumpart i Szrosza !!!!!!!!!!!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.