Mołdawia rozpoczyna proces wycofania się z kilkudziesięciu umów w ramach poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) – poinformował minister spraw zagranicznych Nicu Popescu. Jak przypomniał, Kiszyniów jest stroną około 330 umów w ramach WNP.
„Rozpoczynamy wypowiadanie umów w ramach WPN. Nasze instytucje państwowe przeanalizowały potrzebę wielu umów podpisanych przez WNP i w tych dniach rozpoczynamy procedurę wycofywania się z kilkudziesięciu umów. Uzupełnimy i opublikujemy tę listę. Po samej tylko linii MSZ wypowiemy blisko 20 umów” – powiedział szef MSZ we wtorek wieczorem. Jego słowa przekazał portal Newsmaker.
Minister wyjaśnił, że wypowiedzenie umów związane jest z tym, iż są one „nieaktualne bądź nieskuteczne”, albo też „niewykonywane”, a niekiedy – sprzeczne z interesami Mołdawii.
Popescu zapowiedział, że proces wypowiadania umów będzie kontynuowany.
„Mołdawia przyłączy się do Unii Europejskiej i ma zupełnie inne cele polityki zagranicznej. Udział w innych sojuszach będzie podporządkowany celowi integracji europejskiej” – oświadczył.
Szef parlamentu Mołdawii Igor Grosu powiedział w styczniu br., że Mołdawia praktycznie nie prowadzi działalności w ramach WNP.
„Dopóki trwa niesprawiedliwa wojna przeciwko naszym ukraińskim sąsiadom, nasza obecność nie jest tam właściwa i nie będzie nas tam” – dodał przewodniczący parlamentu.
Wcześniej, w maju 2022 r. Grosu mówił, że gdy rosyjska inwazja na Ukrainę się zakończy, Kiszyniów powinien zdecydować, czy pozostać w WNP.
Źródło: PAP.