„Nie ma jasności, czy była to rzeczywista, czy propagandowa propozycja. Sami Niemcy, zwłaszcza gazety, wątpią, by była to prawdziwa propozycja (…) Wydaje się, że była to gra polityczna” – tak o kwestii przekazania Polsce baterii Patriot mówił w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) były szef MON Antoni Macierewicz.
Wydaje się, że takie działanie było celem tej operacji: próba zaatakowania naszego rządu, Polski, dania opozycji – formacji proniemieckiej, narzędzia ataku na rząd
— stwierdził.
Był szef resortu obrony zwrócił również uwagę na działania obecnego ministra,
Jeżeli Niemcy poważnie podchodzą do propozycji przekazania Patriotów, to oczekujemy na wyrażenie zgody, by [mogły] bronić Ukrainy. Propozycja ministra Mariusza Błaszczaka jest bardzo merytoryczna i strategicznie słuszna
— zauważył poseł PiS.
Bez możliwości działania na obszarze Ukrainy nie obroni się terytorium Rzeczypospolitej. Stanowisko niemieckie jest jednoznaczne: na pewno Niemcy nie zgodziłyby się atakować strony rosyjskiej
— podkreślił.
Źródło: Polskie Radio