Jeśli powstanie rząd szefa PO Donalda Tuska, będzie chciał rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego; przygotuje stosowną ustawę – powiedział we wtorek w Polskim Radiu 24 senator Krzysztof Kwiatkowski.
Kwiatkowski – który uzyskał mandat senatora z ramienia Paktu Senackiego – pytany był we wtorek, czy – jeśli w przyszłości powstanie rząd Donalda Tuska – to czy będzie chciał rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. „Tenże rząd będzie chciał rozdzielić (te stanowiska – PAP), przygotuje stosowną ustawę” – odparł Kwiatkowski.
„Nie ukrywam także, że również ja jestem konsultowany w tym zakresie, jak przygotować te zapisy, bo byłem tym ministrem sprawiedliwości, który fizycznie dokonał tego rozdziału i zrzekł się swoich uprawnień jako Prokuratora Generalnego z takim przekonaniem, że było to korzystne dla obywateli” – powiedział. Jak wskazywał, „wtedy nikt nie miał wątpliwości, że nie polityk podejmuje decyzję jako prokurator generalny”.
Kwiatkowski zwrócił uwagę, że „prezydent (Andrzej Duda) podpisał zmianę przepisów prawa za rządów Prawa i Sprawiedliwości, która ponownie połączyła te funkcje”, a więc, jak mówił, „może być tak, że jest przywiązany do takiego modelu ustrojowego”. „Czy uda się, gdyby było weto prezydenta, to weto odrzucić? Nie jestem w stanie powiedzieć, chociaż nawet przedstawiciele Konfederacji wyrażali uwagi, że prokuratura nie działa w sposób obiektywny” – dodał.
W czasach II RP oraz w latach 1990–2010 i ponownie od 2016 r. funkcję prokuratora generalnego pełni z urzędu minister sprawiedliwości, którym od 2015 r. jest Zbigniew Ziobro. Ponowne połączenie funkcji MS i PG nastąpiło 4 marca 2016 r. na mocy Ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze.
W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty, KO – 157, Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) – 65, Nowa Lewica – 26 (w sumie te trzy komitety uzyskały 248 mandatów), a Konfederacja – 18.
W poniedziałkowym orędziu prezydent Andrzej Duda poinformował, że po analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Jak przypomniał Andrzej Duda, po ogłoszeniu wyników wyborów przez PKW odbył konsultacje z wszystkimi komitetami, które będą miały swoich przedstawicieli w parlamencie. „Zarówno reprezentanci Prawa i Sprawiedliwości, które uzyskało najlepszy w wyborach wynik, jak i Koalicji Obywatelskiej, która zajęła drugie miejsce, przedstawili swoich kandydatów na premiera i wyrazili wolę utworzenia rządu” – powiedział prezydent.
„Po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu” – poinformował prezydent. „Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu” – podkreślił Andrzej Duda.
Szef PO Donald Tusk powiedział w poniedziałek, że partie opozycyjne będą gotowe do parafowania umowy koalicyjnej jeszcze przed Świętem Niepodległości. „Myślę, że w piątek liderzy, którzy prowadzili te prace, te rozmowy będą mogli publicznie potwierdzić, że koalicja jest faktem” – powiedział Tusk.
Źródło: PAP.