600! Tyle miejsc parkingowych zostanie zlikwidowanych już w kwietnia na odcinku od Reymonta do Armii Krajowej. Urzędnicy w ich miejsce planują zrobić trawnik, na którym mogliby usiąść i odpocząć mieszkańcy? Ale tak przy drodze? W internecie rozgorzała dyskusja.
Wiele osób zdecydowanie popiera dosadzanie zieleni – drzew, krzewów i kwiatów – także kosztem parkingów. Inni krytykują, podkreślając, że „to nie ulice trzeba zazielenić tylko puste betonowe placyki pomiędzy blokowiskami”. – Mam wrażenie, że władze Warszawy chcą zmusić wszystkich do sprzedania aut i spacerowania po mieście” – twierdzi Pani Karolina
Władze Bielan: Nic nie możemy
Burmistrz Grzegorz Pietruczuk stwierdził, że teren wzdłuż ulicy Broniewskiego podlega Zarządowi Dróg Miejskich i był rezerwą pod budowę drugiej nitki ulicy Broniewskiego. Jak wiadomo, jakiś czas temu zrezygnowano z tej inwestycji. Wykonane ma być tylko przedłużenie ulicy od skrzyżowania z Reymonta do Wólczyńskiej.