Polscy policjanci na prośbę litewskiego rządu po raz trzeci pojechali na Litwę. Wspierają tam działania związane z bezpieczeństwem i ochroną suwerenności granic – poinformował PAP rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że do litewskiego Kowna skierowanych zostało 24 funkcjonariuszy z Poznania.
Rzecznik Komendy Głównej Policji w rozmowie z PAP przekazał, że to już trzecia grupa policjantów, która zastąpi funkcjonariuszy wracających do kraju po miesiącu wspierania działań przygranicznych w sąsiedniej Litwie.
W środę podczas odprawy przed wyjazdem na Litwę zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster podziękował policjantom za podejście i gotowość do udziału w tej ważnej misji
– powiedział inspektor Mariusz Ciarka.
Wskazał, że do litewskiego Kowna skierowanych zostało 24 funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu, którzy uczestniczyli w pierwszej rotacji, 30 sierpnia.
Aktualnie, sytuacja na pograniczu polsko-białoruskim oraz w krajach znajdujących się w pasie granicznym z Białorusią wymaga pomocy służb. Decyzję o udzieleniu wsparcia służbom litewskim podjęli – na prośbę rządu w Wilnie – Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński oraz Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk
– tłumaczył.
Przypomniał, że jest to wspólna operacja transgraniczna, na bazie decyzji Rady Europejskiej z 2008 roku, pozwalająca na wspólne działania Policji różnych państw w obszarze przestępczości zorganizowanej.
Wsparcie polskich policjantów w ochronie granicy litewsko-białoruskiej będzie trwać miesiąc
– podkreślił.
Z powodu nasilającej się nielegalnej migracji w pasie granicznym na Litwie od 2 lipca obowiązuje stan wyjątkowy. Przez najbliższy miesiąc polscy policjanci wraz z litewskimi będą pełnić służbę na rzecz bezpieczeństwa Litwy, Polski i całej Unii Europejskiej
– podał.
Warto przypomnieć, że wyjazd na Litwę to nie pierwsza tego typu misja funkcjonariuszy polskiej policji. Mundurowi wspierali również w 2016 r. Węgrów na granicy z Serbią, kiedy Europa mierzyła się z kryzysem migracyjnym. Funkcjonariusze pełnią również służbę w organizowanych przez Europol tzw. hotspotach (punktach centralnych) na terenie np. Grecji czy Włoch
– dodał rzecznik KGP.
PAP/AS
1 komentarz
Szanowni Panowie ministrowie od Policji. Po pierwsze obrona granic naszych jest domeną Wojsk Ochrony Pogranicza. A ochrona flanki wschodniej wymaga kilkaset razy więcej żołnierzy niż całą Litwa. więc niech pan od wojska się chwilę zastanowi i wystawi Litwinom fakturę, bo nasz budżet wojskowy zaczyna być dziurawy. A Polscy policjanci są potrzebni w kraju, bo na ulicach coś ich trudno dostrzec. Bo chętnych do ich strzeżenia jest dużo, a Policja robi już bokami, Panowie ministrowie od spraw siłowych, brylujecie w telewizji. Wyjdźcie pieszo na ulice i wyciągnijcie wnioski. Powodzenia życzę. A może wezwać na pomoc znudzonych policjantów z flanki zachodniej.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.