Proponujemy odpolitycznienie polskiej armii, należy oddzielić mundur od partii – powiedział w piątek w Strzelcewie (Łódzkie) lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Podkreślał, że Trzecia Droga chce też wzmocnienia polskiego przemysłu obronnego.
Hołownia wziął udział w kongresie „Bezpieczeństwo Naprawdę!” KKW Trzecia Droga (Polska 2050-PSL). Oprócz niego uczestniczyli w nim m.in. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i generał Mirosław Różański.
Lider Polski 2050 podkreślał, że patrząc na ostatnie wydarzenia, „mamy poczucie, że z bezpieczeństwem Polski nie wszystko jest takie, jak powinno”. Mówił, że noszący mundur żołnierze i przedstawiciele innych służb „wykorzystywani są do partyjnych celów” i traktowani „jak mobilna dekoracja dla partyjnych bonzów”.
Podkreślał, że polska obronność wymaga zmian, a Trzecia Droga ma program zmian, przygotowany z udziałem najważniejszych ekspertów, którzy – jak podkreślał – „nie unikali wąchania prochu”, jak generał Mirosław Różański. Przekonywał, że „o to dzisiaj chodzi, by polska armia miała wspaniałych dowódców”; wzywał też do zakończenia „tej domowej polsko-polskiej wojny, bo od tego zależy dziś nasze bezpieczeństwo”.
„Polska rozrywana sporami partyjnymi to Polska słaba, a my dziś jak nigdy potrzebujemy Polski mocnej, która przeciwstawi się złu, która będzie fortecą nie do zdobycia” – oświadczył.
Hołownia zaznaczył, że Trzecia Droga ma konkretne pomysły, by wzmocnić bezpieczeństwo Polski. „Zaproponujemy odpolitycznienie polskiej armii, należy oddzielić mundur od partii” – oświadczył. Podkreślił, że Trzecia Droga chce też oddać zarządzanie siłami zbrojnymi kompetentnym dowódcom, utrzymując cywilną kontrolę nad wojskiem.
Polityk mówił, że awanse w wojsku muszą być spowodowane polityką kadrową wojska i kompetencjami żołnierzy, „bez uznaniowego widzimisię”.
Postulował też wzmocnienie roli WOT tak, by stało się ono prawdziwym wojskiem w prawdziwych służbach dowodzenia oraz budowanie potencjału obronnego „od dołu” poprzez bataliony, czy eskadry, a nie poprzez tworzenie kolejnych dowództw oraz wzmocnienie cyberbezpieczeństwa.
„Nie będzie silnej polski bez silnego polskiego przemysłu obronnego” – przekonywał, podkreślając, że nie może być tak, że na modernizacji polskiego wojska zarabiają głównie przemysły Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej. „Przemysł obronny powinien być obecny w każdym zamówieniu jakie robi Polska; za naszych rządów będzie on beneficjentem zmian w polskim wojsku” – zapewniał.
Obiecywał też, że Trzecia Droga zadba o „bezpieczny dom dla każdego Polaka i każdej Polki”.
Żródło: PAP.