Padający śnieg powoduje znaczne utrudnienia na mazowieckich drogach. W poniedziałek, przed południem doszło do dwóch wypadków w podwarszawskich powiatach. Dwie osoby w nich poszkodowane trafiły do szpitala.
Opady śniegu powodują utrudnienia zarówno dla kierowców, jak i pieszych. W samej stolicy sytuacja nie jest dramatyczna. Na ulicach pracuje 170 posypywarek, a służby nie odnotowały wzmożonych interwencji związanych z kolizjami.
Inaczej sytuacja wygląda na drogach podwarszawskich powiatów. Przed południem doszło na nich do dwóch wypadków. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala.
„W Ustanowie (pow. piaseczyński) przy ulicy Głównej, 75-letni kierujący pojazdem marki volkswagen nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie szkoły podstawowej, a następnie w drzewo. Został przewieziony do szpitala”
– poinformowała piaseczyńska policja.
Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło ok. godz. 10 na ul Sochaczewskiej w miejscowości Strzykuły (pow. warszawski zachodni). Kierowca renault jadący w kierunku Warszawy stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Auto dachowało.
„W pojeździe podróżowały cztery osoby. Jeden z pasażerów został przewieziony do szpitala. Kierowca był trzeźwy”
– przekazała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja z KPP dla powiatu warszawskiego zachodniego. Na miejscu nadal pracują policjanci, kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.
Policja ostrzega przed trudnymi warunkami na drodze i apeluje o spokojną i bezpieczną jazdę.
PAP/MK