Decyzją warszawskiego sądu podejrzani w sprawie prowadzenia nielegalnego wysypiska odpadów w Rudnej Wielkiej (woj. dolnośląskie) prezes Chemeko-System Paweł Pogodziński i członek zarządu tej firmy Bartosz Kulaszka zostali aresztowani na trzy miesiące.
„Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie, podzielając stanowisko Prokuratury Okręgowej w Warszawie, uwzględnił w całości wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy”
– przekazał PAP prokurator Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sąd podkreślił, że zgromadzony w sprawie przez policję i prokuraturę materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzuconych im czynów.
„Z uwagi na trwające czynności procesowe, udzielenie bardziej szczegółowych informacji dotyczących tego śledztwa na obecnym etapie postępowania nie jest możliwe”
– dodał prokurator.
W poniedziałek policjanci na polecenie warszawskiej prokuratury okręgowej zatrzymali prezesa Chemeko-System Pawła Pogodzińskiego oraz członka zarządu Bartosza Kulaszkę. Zatrzymania związane są ze śledztwem dotyczącym nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych. Chodzi o prowadzenia nielegalnego wysypiska odpadów w Rudnej Wielkiej w woj. dolnośląskim.
„To kolejna realizacja w tej sprawie. W grudniu 2022 r. zatrzymano dwóch byłych pracowników tej spółki oraz byłego pracownika Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska. Byli pracownicy spółki usłyszeli zarzuty nielegalnego składowania niebezpiecznych odpadów medycznych, które mogły zagrażać zdrowiu człowieka oraz istotnie obniżać jakości wody i powietrza, zaś były urzędnik zarzuty podżegania do przekroczenia uprawnień służbowych oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentacji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”
– przypomniał prokurator Banna.
Podał też, że postępowanie w tej sprawie zainicjowane zostało zawiadomieniem sekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacka Ozdoby.
Jak ustaliła PAP, Bartosz Kulaszka jest synem byłego szefa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Do sprawy zatrzymania Pawła Pogodzińskiego i Bartosza Kulaszki na swojej stronie internetowej w poniedziałek odniosła się firma Chemeko-System.
„Dzisiaj, tj. 29 maja o godzinie 5.20 rano zatrzymano prezesa Chemeko-System, Pawła Pogodzińskiego. Kilkanaście minut później zatrzymano członka zarządu Bartosza Kulaszkę. Jest ono zadziwiające wobec współpracy spółki Chemeko-System w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Spółka nie tylko przekazywała wszelkie materiały i wyjaśniania, ale sama wielokrotnie składa wnioski dowodowe. Ostatni wniosek dowodowy pochodzi z 24 kwietnia br. i wnosił o dopuszczenie i przesłuchanie Pawła Pogodzińskiego, prezesa Chemeko-System”
– czytamy w komunikacie.
„Zatrzymanie i doprowadzenie na czynności do Prokuratury Okręgowej w Warszawie osób, które stawiały się na wszelkie przesłuchania i sprawy sądowe jest wyrazem braku adekwatności środków. Warto podkreślić, iż w grudniu 2022 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie w tej samej sprawie, tj. prowadzenia gospodarki odpadami niezgodnie z prawem, zatrzymała i wystąpiła o wnioski aresztowe dla dwóch byłych pracowników firmy. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa ich nie uwzględnił i zastosował tylko wolnościowe środki zapobiegawcze”
– podaje Chemeko-System.
W komunikacie przekazano też, że Chemeko-System pozostaje w sporze z Prokuraturą Okręgową w Warszawie „w sprawie o naruszenie dóbr Spółki i rozpowszechnianie w mediach nieprawdziwej informacji o prowadzeniu przez Spółkę nielegalnych składowisk”.
„Zarówno Paweł Pogodziński i Bartosz Kulaszka złożyli oświadczenia ze zgodą na publikację pełnych danych, imienia i nazwiska oraz na publikację pełnego wizerunku”
– dodała w komunikacie firma Chemeko-System.
PAP/MK
