W mediach społecznościowych pojawiły się „spontaniczne” zdjęcia na których widać jak Rafał Trzaskowski podróżuje do pracy. Przekaz miał być następujący: Rafał Trzaskowski ekologiczny prezydent Warszawy podróżuje komunikacją miejską niczym prezydent Islandii polskim PKP.
Problem w tym, że internauci szybko spostrzegli, że coś tu nie gra. I nici z spontanicznego budowania wizerunku.
Pan Rafał jeździ do pracy komunikacją miejską jak zwykły mieszkaniec Warszawy. No fajnie, ale mogli chociaż „współpasażerów” wymienić. pic.twitter.com/vLr2WdTlFC
— Michał Jelonek (@MichalJelonek) December 9, 2020
Trzeba też zaznaczyć, że Rafałowi Trzaskowskiemu z racji przysługującej funkcji przypada służbowa limuzyna, którą lubi się poruszać [np. po ciastka], a jego kierowca wielokrotnie był łapany na łamaniu przepisów.
Trzaskowski zajechał limuzyną po ciastka