Mieszkańcy tzw. Zielonej Białołęki po zamknięciu wiaduktu na Marywilskiej są odcięci od południowej części dzielnicy. ZDM zapowiada, że chodnik, którym dojdą do przystanku autobusowego będzie gotowy we wtorek lub w środę, a przejazd samochodem będzie możliwy wiosną.
W ubiegły piątek mostowcy remontujący wiadukt na ul. Marywilskiej w Warszawie zamknęli przejazd. Zgodnie z planami ruch miał być przywrócony w poniedziałek, jednak podczas robót doszło do – jak poinformował Zarząd Dróg Miejskich – „niekontrolowanego przemieszczenia podpory”.
„Na skutek powstałych przemieszczeń stwierdzono, że dźwigary płyty wiaduktu przeznaczonego do obsługi ruchu kołowego, utraciły swoją stabilność, co powoduje zagrożenie dla bezpiecznej eksploatacji obiektu”
– przekazał ZDM.
Wiadukt został zamknięty dla samochodów i pieszych. Mieszkańcy północnej części tzw. Zielonej Białołęki zostali odcięci od południowej części dzielnicy, w której znajduje się m.in. przychodnia lekarska, dentysta oraz poradnia psychologiczno-pedagogiczna, a także przystanki autobusowe.
Jedyne połącznie – nie licząc dalekich objazdów przez Żerań lub Brzeziny – mieszkańcom umożliwia kolej SKM lub KM.
Rzecznik ZDM Jakub Dybalski zapowiada, że we wtorek, a najpóźniej w środę firma remontująca wiadukt na Marywilskiej zbuduje awaryjny chodnik.
Kiedy zostanie zakończona budowa i będzie można przejechać wiaduktem? – zapytała PAP.
„Na to pytanie nie jestem w stanie obecnie odpowiedzieć. Wykonawca dostał od nas polecenie pracy w trybie 24-godzinnym”
– powiedział.
„Zakończenie budowy wiaduktu było pierwotnie planowane na koniec czerwca przyszłego rok, ale na pewno będzie szybciej”
– zapewnił.
Podkreślił, że „zmieniły się warunki, dlatego na pewno zostanie podpisany aneks do umowy”.
Na pytanie, czy do aneksu zostanie wpisany wcześniejszy termin zakończenia budowy?
„Tego nie wiem”
– odpowiedział.
Przebudowa ponad 50-letniego wiaduktu w ciągu ul. Marywilskiej na odcinku między ulicami Smugową a Kupiecką rozpoczęła się na początku września. Wykonawca, Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe „Mosty”, miało rozebrać najpierw zachodnią połowę wiaduktu, a następnie ją zbudować. Ruch odbywał się wahadłowo po wschodniej stronie. Miało tak być do czasu oddania do użytku zachodniej połowy przeprawy, co planowo w styczniu 2023 r. Następnie wykonawca miał się przenieść na drugą część wiaduktu, aby roboty zakończyć w czerwcu przyszłego roku, za co miał otrzymać 12 mln 190 tys. zł.
Teraz – jak powiedział Dybalski – wiadukt zostanie rozebrany i zbudowany od nowa.
PAP/MK/zdjęcie:ZDM
Trzech mężczyzn odpowie przed sądem za prowadzenie kopalni kryptowalut w danej fabryce samochodów
WARSZAWA, BIAŁOŁĘKA, ZIELONA BIAŁOŁĘKA, WIADUKT, REMONT