Lasy Państwowe i Służba Więzienna zawarły porozumienie. Dzięki niemu osadzeni w zakładach karnych i aresztach śledczych będą mogli pracować przy pracach leśnych.
Szczegółowe zasady zatrudniania osadzonych, w tym dotyczące wynagradzania, określą umowy zawierane pomiędzy nadleśnictwem a dyrektorem konkretnych placówek.
– Współpracując z zakładami karnymi, chcemy przede wszystkim kierować osadzonych do prac, które nie wymagają fachowego przygotowania. Chodzi o takie zajęcia, które będą dla nich bezpieczne – podkreśla Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Niektóre nadleśnictwa już mają praktykę we współpracy z zakładami karnymi. Wieloletnie doświadczenia łączą Zakład Karny w Wołowie z tamtejszym nadleśnictwem. Skazani pracowali w lasach przy oczyszczaniu pasów przeciwpożarowych i grodzeniu upraw leśnych, uprzątali śmieci i budowali skrzynki lęgowe dla ptaków.
– Naszą intencją jest, by dobre doświadczenia współpracy więziennictwa i leśników pokazywać jak najszerzej, zachęcając innych do podobnych działań – mówi wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Woś. – Zarówno Służba Więzienna, jak i Lasy Państwowe to sprawnie działające instytucje, z dobrze przygotowaną i odpowiedzialną kadrą. To gwarantuje, że porozumienie będzie skutecznie wcielane w życie – dodaje. Współpraca z leśnikami będzie miała także wymiar edukacyjny. Skazani zyskają nowe kompetencje i wiedzę na temat lasów i przyrody.
WIĘŹNIOWIE, LASY PAŃSTWOWE, SŁUŻBY WIĘZIENNE, PRACE LEŚNICZE
1 komentarz
I słusznie. Wychowanie przez pracę jest słuszne i owocne dla wszystkich. Zarówno dla więźniów jak i dla społeczeństwa. Wymaga niestety dobrej organizacji prac, zabezpieczenie pracowników przed chęcią zbierania n.p. grzybów, bo w lesie łatwo zabłądzić i t.p. Ale korzyści są oczywiste i w przeszłości wykorzystywane dla celów wychowawczych z obustronną korzyścią.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.