Księża, bierzcie z niego przykład! Proboszcz Bazyliki Mniejszej pod wezwaniem św. Wincentego a Paolo, przekształcił kaplicę w noclegownię dla bezdomnych. – Nie mogłem pozwolić, by ludzie żyli na ulicy, jak psy. Żeby działa im się krzywda – oznajmił ksiądz Sławomir Bar, proboszcz bydgoskiej bazyliki.
Kapłan ujawnił, że decyzję o pomocy dla bezdomnych podjął od razu, jak tylko pojawiły się pierwsze mrozy. Wynieśliśmy Najświętszy Sakrament i ławki. Dla potrzebujących przygotowaliśmy karimaty i koce. Mogą też korzystać z sanitariatów i tam się umyć – powiedział ks. Bar.
Z pomocy duchownego codziennie korzysta od 20 do 30 osób. – Zazwyczaj są to ludzie starsi, cierpiący na różne choroby. U nas mogą liczyć na ciepły kąt do spania i odpoczynku oraz posiłki – śniadania i kolacje – wyjaśnił proboszcz.
Inicjatywa księdza Sławomira nie spodobała się pewnej grupce jego parafian. Kapłan uciszył krytyków podczas niedzielnego kazania, gdy powołując się na słowa Pisma Świętego, powiedział: – Jezus zawsze stał za człowiekiem. A zwłaszcza za ludźmi słabymi i ubogimi oraz potrzebującymi pomocy.
PD
KSIĄDZ POMAGA BEZDOMNYM, KAPLICA NOCLEGOWNIĄ, WIELKIE SERCE DUCHOWNEGO, PIĘKNA INICJATYWA PROBOSZCZA Z BYDGOSZCZY, KOŚCIÓŁ KATOLICKI, BEZDOMNI, ZIMA
