Radny PiS, Dariusz Lasocki wypowiedział się na temat przyszłości Warszawy oraz ich mieszkańców. Według przewidywań radnego 2020 rok będzie rokiem niedoborów oraz „zaciskania pasa”. Lasocki zwrócił uwagę, że w zaplanowanym budżecie miasta brakuje wielu inwestycji. „To będzie Warszawa niedoborów, Warszawa, w której brakuje gospodarza” — skomentował w rozmowie z PAP radny Prawa i Sprawiedliwości.
Środki na realizacje niektórych inwestycji zostały w znacznym stopniu ograniczone, tak jest w przypadku obwodnicy północnej oraz siedziby Sinfonii Varsovii. Co więcej, wiele projektów w ogóle nie uwzględniono w budżecie. Radny zauważa, że brakuje nie tylko tych obiecanych podczas kadencji Rafała Trzaskowskiego, lecz również tych, które przewidziano znacznie wcześniej. Dariusz Lasocki poruszył temat braku funduszy na remont mostu Poniatowskiego.
Radny powiedział, że most Poniatowskiego jest jedną z najważniejszych przepraw w Warszawie, dlatego remont będzie konieczny. W jego opinii możliwe, że ze względu na problemy finansowe miasta, mogą wzrosnąć opłaty za komunikację miejską.
Lasocki skomentował także podwyżkę opłat za wywóz i zagospodarowanie nieczystościami. Jego zdaniem podwyżki są spowodowane wieloletnimi zaniedbaniami w dziecinie gospodarki odpadami.
Co więcej, zaznaczył, że Warszawa ma problemy z rozwojem miejskiej infrastruktury. W okolicach, w których wybudowano nowe bloki, brakuje infrastruktury komunikacyjnej, żłobków, przedszkoli oraz szkół. Natomiast na obrzeżach stolicy wciąż brakuje utwardzonych ulic. Jest to spowodowane brakiem infrastruktury kanalizacyjnej. Zaznaczył, że według przekazanych danych aż 41,6 tys. warszawiaków mieszka w budynkach niepodłączonych do kanalizacji.
1 komentarz
A radny nie zapomniał dodać, że to na skutek działań jego partii (0% Pit dla osób poniżej 26 r.ż. Warszawa) i inne samorządy zostały nagle pozbawione znacznej części wpływów i konieczne były mocne cięcia w budżetach?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.