Prezydentura Rafała Trzaskowskiego bywa nazywana „jonaszową”. Po awarii oczyszczalni ścieków Czajka i wybuchu wrzącej wody z zeszłego tygodnia, tym razem ZDM musiało zamknąć jezdnię na ważnym węźle komunikacyjnym. Wjazd z Wisłostrady na Most Poniatowskiego groził zawaleniem. Całe szczęście usterka została wykryta zanim doszło do tragedii. Pytanie czy ubytku w jezdni nie dało się przewidzieć wcześniej i usunąć np. w nocy? Kierowcy muszą przygotować się na potężne utrudnienia. Nie wiadomo kiedy zamknięte jezdnie zostaną ponownie oddane do ruchu.
Wjazd na most Poniatowskiego zamknięty. Jezdnia może się zapaść!
Drogowcy w trybie awaryjnym zamknęli fragment jezdni na węźle stołecznej Wisłostrady. ZDM twierdzi, że musiał zamknąć jezdnię, bo wykryto pod nią pustą przestrzeń, która groziła zapadnięciem się nawierzchni.
Kierowcy muszą przygotować się na potężne utrudnienia w ruchu. Wjazd z Wisłostrady na most Poniatowskiego jest niemożliwy z obu stron (od Bielan i od Wilanowa). Zjazd z mostu w kierunku Żoliborza i Bielan będzie utrzymany. Zjazd z mostu w kierunku Wilanowa będzie odbywał się za pomocą tymczasowego łącznika.
