Niemcy zachowują się żałośnie ws. wojny na Ukrainie – mówił w rozmowie z TVP1 wiceszef klubu parlamentarnego PiS Marek Suski.
Suski był pytany o to jak zmieni się polityka informacyjna PiS po zmianie rzecznika – wczoraj pojawiła się informacja, że Radosława Fogla zastąpił na stanowisku rzecznika klubu PiS Rafał Bochenek, były rzecznik rządu Beaty Szydło.
– Myślę, że polityka informacyjna nie będzie jakoś odmienna, dlatego, że Radosław Fogiel reprezentujący PiS reprezentował to, co PiS zamierzało zrobić, co zrobiło. Robił to dobrze, ale ponieważ został przewodniczącym komisji spraw zagranicznych, a Polska jest dziś aktywna na arenie międzynarodowej, więc łączenie tych funkcji byłoby trudne – odparł.
– Ja bym spytał dlaczego Niemcy nie chcą wspierać Ukrainy w pokonaniu wroga? A z drugiej strony, mówiąc technicznie, czy lepiej, aby rakiety były strącone nad terytorium Ukrainy, czy nad terytorium Polski? To, że Niemcy odmówiły przekazania Ukrainie (patriotów) pokazuje, że to była czysto politycznie zagrywka – odparł.
Na uwagę, że patrioty to sprzęt działający w ramach systemu obronnego NATO, Suski odparł, że „USA i Polska dostarczają sprzęt (Ukrainie), to też jest sprzęt NATO-wski”.
– Niemcy zachowują się żałośnie ws. wojny na Ukrainie, podskórnie wspierają agresję rosyjską – dodał.
– Gdyby Niemcy rzeczywiście chcieli wesprzeć Europę przed agresją rosyjską to bez wahania przekazaliby (patrioty) Ukrainie – podsumował Suski.
Źródło; TVP, rp.pl