Przedstawiciele partii tworzących Konfederację w stolicy skrytykowali prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego za zaniedbania skutkujące wysokimi podwyżkami cen gazu dla mieszkańców budynków komunalnych.
To, co się dzieje w związku z cenami gazu, po raz kolejny pokazuje, jak Warszawa jest źle zarządzana przez Rafała Trzaskowskiego
– powiedział w środę podczas konferencji prasowej Aleksander Kowaliński, prezes koła warszawskiego Ruchu Narodowego. Podkreślił, że konsekwencje zaniedbań i złych decyzji ponoszą najubożsi mieszkańcy miasta.
Piotr Czak-Żukowski z Biura Klubów Konfederacji ocenił, że „stołeczni urzędnicy, którzy podlegają prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu zaniedbali zgłoszenie mieszkań komunalnych, jako prywatnych odbiorców gazu, w związku z tym ceny gazu dla mieszkańców budynków komunalnych, czyli najuboższych mieszkańców Warszawy, miały wzrosnąć o kilkaset procent”.
Na szczęście Rafał Trzaskowski (…) pochwalił się tym publicznie, więc mamy nadzieję, że sprawa zostanie załatwiona
– dodał.
Zapytał, czy osoby odpowiedzialne za to zaniedbanie poniosą konsekwencje, czy „starym zwyczajem ratusza, nikt za to nie odpowie”.
Rafał Trzaskowski powtarza wobec najuboższych mieszkańców stare hasło Platformy Obywatelskiej: „Zmień pracę, weź kredyt”, dlatego apelujemy do pana Trzaskowskiego, aby siebie potraktował w ten sam sposób, jak traktuje innych mieszkańców, czyli zmienił pracę (…) przestał szkodzić wszystkim
– oznajmił.
Minister klimatu Anna Moskwa zaapelowała w poniedziałek do zarządców nieruchomości, wspólnot, spółdzielni o korygowanie danych do umów gazowych o deklaracje, umożliwiające objęcie gospodarstw domowych cenami taryfowanymi.
Jak podkreśliła część tzw. pośredniczących podmiotów gazowych – wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni, samorządów – nie złożyła sprzedawcy gazu deklaracji, wskazujących, jaka część podmiotów w ramach danej wspólnoty prowadzi działalność gospodarczą i jaką część gazu zużywają. Aby sprzedawca gazu mógł wystawić fakturę z ceną według taryfy, musi mieć taką deklarację – zaznaczyła minister Moskwa.
Przypomniała, że Urząd Regulacji Energetyki już od 2018 r. zwracał uwagę na tą sprawę.
Część podmiotów tego obowiązku nie dopełniło. (…) Zachęcamy, aby dokonać tej korekty i zadbać o interes mieszkańców
– zaapelowała Anna Moskwa.
PAP/AS