Jak podają Wody Polskie, ścieki zmieszane z wodą deszczową, która pochodzi z wczorajszych ulew nad Warszawą, znów są zrzucane do Wisły. Sytuacja ponownie się powtarza, ponieważ każda ulewa w Warszawie oznacza konieczność takiego zrzutu.
Wszystko przez ogólnospławną kanalizację jaką mamy w Warszawie. Woda opadowa miesza się ze ściekami i zamiast rurami jest zrzucana do Wisły. Ciśnienie jest tak duże, że rozsadziłoby rurociągi doprowadzające ścieki do oczyszczalni Czajka.
Miasto tłumaczy, ze to efekt zapchania kanalizacji śmieciami.
Deszcz nawalny (miejscami w ciągu 1h spadło 35l/m2) i ogromna ilość śmieci w kanalizacji spowodowały przerwę w pracy tymcz. układu przesyłowego. Zgodnie z procedurą zadziałał przelew burzowy. Jednocześnie pracujemy nad udrożnieniem zapchanych instalacji i ozonujemy ścieki #czajka pic.twitter.com/fnOJaT73WZ
— Marek Smółka (@RzecznikMPWiK) October 6, 2020