Wymiary nowych tramwajów Hyundai spełniają wymagania techniczne – powiedział w rozmowie z PAP rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.
Jak zaznaczył rzecznik, podczas rozstrzygania przetargu na zakup nowych wagonów, „jednym z wymogów była jak najmniejsza odległość tramwaju od krawędzi przystanku”.
Dla wygody i bezpieczeństwa pasażerów
– dodał.
Podczas przejazdu pomiędzy zajezdniami na Woli i Żoliborzu okazało się, że nowe tramwaje zamówione przez miasto, mają problem, żeby zmieścić się na przystankach – poinformowała weekendowa Gazeta Wyborcza. Do tych zarzutów odniósł się Maciej Dutkiewicz:
na trasie, po której jechały tramwaje jest 26 przystanków. Problem dotyczył tylko 3 starszych o tradycyjnej konstrukcji: Koło, Aspekt i przystanek przy zajezdni.
Jak doprecyzował, „kilkanaście milimetrów wystawała krawędź przystanku z płyty betonowej”. Zaznaczył też, że od razu usterka została naprawiona.
Takie prace wykonywane są na bieżąco, naszymi siłami […] Cały czas na bieżąco prowadzimy nocne prace konserwacyjne
– dodał rzecznik.
Przekazał też, że „w ciągu kilkunastu dni, nowe tramwaje wyjadą już na jazdy testowe po stołecznych torach. Będą jeździły w nocy”.
Według informatora „Stołecznej”, trasę między zajezdniami nowe tramwaje pokonały w 5 godzin, kiedy przy normalnej jeździe powinno to zająć „nie dłużej niż 30 minut”. Przyczyną tak długiego przejazdu miałyby być problemy związane z szerokością wagonów, które zawadzały o krawędzie przystanków.
Musieli demontować wysepki przystankowe, inaczej krawężniki zniszczyłyby nowe tramwaje. One są za szerokie i się nie mieszczą. Wychodzi na to, że warszawiacy będą musieli wydać dodatkową kasę na przebudowę przystanków
– stwierdza źródło gazety.
Z tym stanowiskiem nie zgadza się rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz, który na łamach gazety wyjaśnił, że wolny przejazd spowodowany był tym, „że nowe składy nie uzyskały jeszcze homologacji i musiały być ciągnięte przez inny skład”.
Przetarg na 230 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała koreańska firma Hyundai Rotem Company. To największa umowa na tramwaje podpisana dotychczas w Polsce i jedna z większych w Europie. Dostawy są podzielone na dwie części: w zamówieniu podstawowym Tramwaje Warszawskie kupią 123 tramwaje, a w ramach opcji będzie możliwy zakup kolejnych 90. Hyundai Rotem, który złożył najkorzystniejszą ofertę, zbuduje je za 1 mld 825 mln zł netto.
Wszystkie pojazdy w ramach zamówienia podstawowego mają zostać dostarczone do stolicy do końca 2022 roku, a te budowane w ramach opcji – do końca 2023 roku. Zakup uzyskał częściowe dofinansowanie z funduszy UE w wysokości 285 mln zł.
PAP/AS
Kompromitacja stołecznego ratusza! Nowe tramwaje nie mieszczą się na przystankach!