Nad Polskę nadciąga kolejna fala upałów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, prognozuje, że na większości obszaru kraju już dziś będzie pogodnie i ciepło. Najchłodniej będzie na Podhalu 22 st. i nad morzem 23 stopni.
W czwartek na niewielkim obszarze kraju możliwe są opady deszczu i burze. Nie będą one jednak tak intensywne i gwałtowne, jak miało to miejsce w ostatnich dniach.
Po kilku chłodniejszych dniach wraca prawdziwe lato. Już od piątku temperatura będzie bardzo wysoka. Przewidywania synoptyków wskazują na to, że znów przekroczy 30 stopni Celsjusza!
W piątek zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Wyjątkiem będzie jedynie północny zachód. Tam miejscami zachmurzenie przybierze charakter dużego, czemu towarzyszyć mogą słabe opady deszczu.
A już w piątek temperatura minimalna wyniesie 26 st. Celsjusza. W większości rejonów będzie oscylować w granicach 30 kresek powyżej zera. Najcieplej będzie na zachodzie kraju – od 31 do 32 st. C. Upalna będzie również sobota i niedziela.
⚠️🌡️Uwaga, IMGW-PIB wydał pierwsze ostrzeżenie przed upałami. Dotyczy ono zachodniej części woj. mazowieckiego z Warszawą włącznie.
Aktualne ostrzeżenia:
➡️https://t.co/X0qPEdwOPO#IMGWmeteo #upał pic.twitter.com/DUMOY7NBK8— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 20, 2020
UPAŁY, POGODA, IMGW, METEO POLSKA, INSTYTUT METEOROLOGII I GOSPODARKI WODNEJ, SYNOPTYCY, GORĄCE LATO