Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu na Woli w wyniku analizy sprawy ustalili kobietę, która w sierpniu br. odebrała pieniądze od 93-latki w wysokości 60 tysięcy złotych. Kobieta usłyszała zarzut oszustwa. Teraz może grozić jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w połowie sierpnia br. Z ustaleń wynika, że do 93-letniej kobiety zatelefonował mężczyzna, podając się za policjanta. W trakcie rozmowy telefonicznej poinformował rozmówczynię, że jej wnuk spowodował wypadek samochodowy, w wyniku którego została potrącona kobieta. Informował o potrzebnych pieniądzach na tzw. cele prawne, aby wnuk nie trafił do więzienia na długie lata. Informował również, że kobieta odzyska pieniądze. 93-latka, będąc przekonana, że rozmawia z prawdziwym policjantem, zrobiła to, co jej polecono. Starsza pani zgromadziła pieniądze w kwocie około 60 tysięcy złotych, które po chwili przekazała oszustce. Dopiero po jakimś czasie pokrzywdzona zorientowała się, że padła ofiarą oszusta i zawiadomiła o całym zdarzeniu prawdziwych policjantów.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu rozpoczęli gromadzenie materiału dowodowego. Do działań włączyli się operacyjni, którzy zabezpieczyli monitoring i rozpoczęli skrupulatne ustalenia w tej sprawie. Dokładnie przeanalizowali zgromadzony materiał dzięki czemu ustalili tożsamość oszustki. Ustalili również, że aktualnie 20-latka przebywa w areszcie śledczym za podobne przestępstwo. Policjanci przedstawili podejrzanej zarzut karny dotyczący oszustwa. Za to przestępstwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
źródło:policja
Wziąłeś udział w Spisie Powszechnym? Są pierwsze kary za odmowę
WARSZAWA, WOLA, STARUSZKA, OSZUŚCI, ZŁODZIEJKA, POLICJA