Niemieccy Zieloni stworzyli grafikę ewentualnych skutków awarii w polskiej elektrowni atomowej.
Sprawę nagłośnił BiznesAlert, który jak twierdzi dotarł do ekspertyzy która jest podstawą do krytykowania przez niemieckich ekologów polskich planów atomowych. Niemcy przekonują, że w ewentualnym incydencie na terenie elektrowni jądrowej w Polsce ucierpiałoby 860 tys. Europejczyków.
Dokument jest zatytułowany „Modelowanie hipotetycznego dużego incydentu jądrowego w Polsce z 1096 sytuacji meteorologicznych oraz analizy transgranicznych oddziaływań środowiskowych na kraje europejskie oraz jej mieszkańców”. Według „modelu” w odległości 70 km od Gdańska powstaje chmura radioaktywna, która początkowo będzie kierowała się na wschód, ale nad Suwałkami zawróci i powędruje nad Warszawą, Łodzią, Zieloną Górą, Dotrze do Berlina i Amsterdamu.
Materiały zostały przygotowane na zlecenie Partii Zielonych w Bundestagu. Niemcy oficjalnie pozostają bierne wobec polskich planów budowy elektrowni atomowej. Krytykują nas otwarcie władze Austrii. Na jesieni mają odbyć się wybory parlamentarne w Niemczech. Istnieje spora szansa, że Zieloni wejdą do koalicji rządowej, a to najpewniej wymusi na niemieckich władzach podjęcie działań w tym kierunku.
Czy chodzi o to aby skazać Polaków na wysokie ceny prądu?
2 komentarze
Glupie szkopy wymordowali 25 milionow ludzi i boja sie ze ktos ich wymorduje ??
Niemcy jak zwykle panikują ze strachu przed nami. Nie ma co podskakiwać, albowiem mamy plany inwestycyjne od roku 2015 tak bogate, że nie ma gdzie ręki włożyć. Budowa europejskiego lotniska koło Lodzi, budowa fabryki samochodów elektrycznych albo połączenie Wisły od Gdańska do morza Czarnego lub zakończenie budowy elektrowni pod Ostrołęką, albo też dokończenie budowy tysięcy budynków mieszkalnych nisko czynszowych na terenach PKP. Musimy też zakupić i wyposażyć bojowo kilkanaście F-35, jak też wybudować słynny Fort Tramp , czy jakoś tam on się nazywa. Chociaż ilością zaplanowanych inwestycji można ze strachu dostać rozstroju żołądka. I dlatego wcale im się nie dziwię. i dobrze im tak.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.