Rafał Trzaskowski usunął właśnie ze stanowiska najroztropniejszego ze swoich urzędników. Czy Warszawa pogrąży się w rowerowym szaleństwie?
Rafał Trzaskowski odebrał właśnie wiceprezydentowi Robertowi Soszyńskiemu nadzór nad biurem mobilności. Soszyński był ostatnim hamulcowym najgłupszych pomysłów, przez to był oceniany jako jeden z najbardziej merytorycznych urzędników w warszawskim ratuszu. Jego funkcje przejął Olszewski [na ilustracji tytułowej] który od lat odpowiada za gospodarkę odpadami [To on wystąpił w poradniku żony senatora Bosackiego dot. segregacji śmieci]. Trzaskowski chce dopiąć projekt nowego centrum Warszawy. Nasze źródła w ratuszu twierdzą, że chodzi o zbliżającą się kampanię w wyborach samorządowych. W mieście w którym wszystko się wali dobrze jest pokazać chociaż jedną zrealizowaną obietnicę.
Michał Olszewski to podobnie jak Trzaskowski wielki wielbiciel komunikacji rowerowej. Olszewski jest pierwszym zastępcą Trzaskowskiego. To jemu formalnie podlega biuro architektury. Według naszych informacji na pracę Olszewskiego nieustannie skarżyło się Miasto Jest Nasze, które niby oficjalnie nie pozostaje w koalicji z większością POKO, jednak startująca z listy ruchów miejskich i MJN Justyna Glusman nadal piastuje swoją funkcję.
Czy czeka nas rowerowy armagedon? Wszystko na to wskazuje..
Idzie #NoweCentrumWarszawy
Rozstrzygnęliśmy przetarg. Polska firma Adrog za 2,6 mln zł przebuduje zachodnią nitkę Marszałkowskiej między Świętorzyską i rondem Dmowskiego. Projekt przewiduje remont chodników, nowe miejsca parkingowe na szerokiej jezdni oraz drogę dla rowerów. pic.twitter.com/nEZJcpkLHc
— ZDM Warszawa (@ZDM_Warszawa) February 1, 2021